Remi prawie jak Burneika

Nie licząc Mariusza Pudzianowskiego, to chyba właśnie Robert Burneika jest najbardziej popularnym kulturystą w naszym kraju. Sławy i rozgłosu pozazdrościł mu chyba sam Remi Gaillard, który postanowił wziąć udział w konkursie na Mistera Universe.

Nie licząc Mariusza Pudzianowskiego, to chyba właśnie Robert Burneika jest najbardziej popularnym kulturystą w naszym kraju. Sławy i rozgłosu pozazdrościł mu chyba sam Remi Gaillard, który postanowił wziąć udział w konkursie na Mistera Universe.

Nie licząc Mariusza Pudzianowskiego, to chyba właśnie Robert Burneika jest najbardziej popularnym kulturystą w naszym kraju. Sławy i rozgłosu pozazdrościł mu chyba sam Remi Gaillard, który postanowił wziąć udział w konkursie na Mistera Universe.

Gaillard zdecydował się podzielić się swoją muskulaturą ze światem i zmierzyć się z najlepszymi kulturystami we Francji. Czy Remiemu naprawdę tak wiele brakowało do zwycięstwa? To już pozostawiam wam do oceny...

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy