Reporterka uderzona 20-metrową falą

Reporterka chińskiej telewizji państwowej została zaskoczona przez gigantyczną, 20-metrową falę, która uderzyła w wybrzeże podczas relacji na żywo z przejścia tajfunu o imieniu Nanmadol.

Reporterka chińskiej telewizji państwowej została zaskoczona przez gigantyczną, 20-metrową falę, która uderzyła w wybrzeże podczas relacji na żywo z przejścia tajfunu o imieniu Nanmadol.

Reporterka chińskiej telewizji państwowej została zaskoczona przez gigantyczną, 20-metrową falę, która uderzyła w wybrzeże podczas relacji na żywo z przejścia tajfunu o imieniu Nanmadol.

Chwile grozy przeżyli widzowie chińskiej telewizji informacyjnej, która pokazywała na żywo relację reporterki z przejścia tajfunu Nanmadol.

W pewnej chwili na wybrzeżu spiętrzyła się gigantyczna fala wysoka na 20 metrów. W ciągu kilku sekund masy wody runęły na dziennikarkę, która z trudem oswobodziła się z powodzi.

Cyklony docierające do wybrzeży kontynentalnych Chin od strony Tajwanu, bardzo często przynoszą monstrualne fale.

Reklama

Jest to częściowo związane z pływami morskimi, które nakładają się na przypływ sztormowy. Podczas uderzenia tajfunu Nanmadol, miał miejsce pływ syzygijny przy nowiu Księżyca.

Tajfun Nanmadol zanim uderzył w wybrzeże kontynentalnych Chin, przeszedł nad Filipinami i Tajwanem. W powodziach i osunięciach ziemi zginęło ponad 50 osób. Straty materialne w tych krajach sięgnęły pół miliarda dolarów.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy