Robot naprawił się na orbicie

Po raz pierwszy w dziejach robot w pełni samodzielnie naprawił się w przestrzeni kosmicznej. Mechaniczne ramię Dextre zainstalowane na kanadyjskim dźwigu Canadarm2 na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wymieniło właśnie sobie dwie wadliwe kamery, a dokonało tego bez żadnej pomocy astronautów.

Po raz pierwszy w dziejach robot w pełni samodzielnie naprawił się w przestrzeni kosmicznej. Mechaniczne ramię Dextre zainstalowane na kanadyjskim dźwigu Canadarm2 na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wymieniło właśnie sobie dwie wadliwe kamery, a dokonało tego bez żadnej pomocy astronautów.

Po raz pierwszy w dziejach robot w pełni samodzielnie naprawił się w przestrzeni kosmicznej. Mechaniczne ramię Dextre zainstalowane na kanadyjskim dźwigu Canadarm2 na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wymieniło właśnie sobie dwie wadliwe kamery, a dokonało tego bez żadnej pomocy astronautów.

Pierwsza z kamer zepsuła się w 2012 roku wobec czego podczas jednego ze spacerów kosmicznych astronauci ręcznie ją zdemontowali, jednak ostatnio druga - dużo ważniejsza, znajdująca się w okolicach stawu łokciowego mechanicznego ramienia zaczęła się psuć wobec czego Kanadyjska Agencja Kosmiczna musiała podjąć decyzję o ich wymianie.

Reklama

Doszła ona jednak do wniosku, że robot powinien tym razem naprawić się samodzielnie, co jednak było zadaniem bardzo trudnym gdyż każda z kamer waży ponad 20 kilogramów, a do tego jest przykręcona do Canadarm2.

Cała misja poszła jednak zgodnie z planem co jest dobrymi wieściami, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnie zapowiedzi Rosjan o wstrzymaniu współpracy kosmicznej z USA. Jeśli któryś z kluczowych systemów na ISS zepsuje się gdy nie będzie na miejscu astronauty być może uda się przywrócić go do życia z pomocą robota.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy