Rok 2012 bez Red Bull Air Races

Mamy bardzo złą informację dla wszystkich miłośników podniebnych zmagań spod znaku Red Bull Air Races. Słynne zawody podobnie jak i w tym roku nie odbędą się także w roku 2012. Powody? Te same co ostatnio...

Mamy bardzo złą informację dla wszystkich miłośników podniebnych zmagań spod znaku Red Bull Air Races. Słynne zawody podobnie jak i w tym roku nie odbędą się także w roku 2012. Powody? Te same co ostatnio...

Mamy bardzo złą informację dla wszystkich miłośników podniebnych zmagań spod znaku Red Bull Air Races. Słynne zawody podobnie jak i w tym roku nie odbędą się także w roku 2012. Powody? Te same co ostatnio...

Kiedy w 2003 roku pomysłodawcy zmagań Red Bull Air Races rozpoczęli realizację swojej nowej wizji sportu, inicjatywa zaczęła się od zaledwie dwóch imprez. Do roku 2008 zawody liczyły sobie już 8 konkursów rozgrywających się na terenach Europy, Australii, Stanów Zjednoczonych i Bliskiego Wschodu, przyciągając do siebie blisko 100 tysięcy fanów. Jednak w połowie zeszłorocznego sezonu organizatorzy zapowiedzieli, iż w 2011 roku kibice niestety nie będą mieli ani jednej okazji na obejrzenie zawodów z cyklu Red Bull Air Races.

Reklama

Swoją decyzję argumentowali tym, iż ich dyscyplina musi przejść cały szereg usprawnień dotyczących bezpieczeństwa. Zdanie to wywołało spore kontrowersje pośród fanów, którzy nie rozumieli wypowiedzi głównych pomysłodawców imprez. Wszakże nie licząc drobnego wypadku nad Swan River w Australii, gdzie Adilson Kindleman wpadł ze swoją maszyną do wody (z którego wyszedł jak najbardziej cało) formuła Red Bull Air Races nie miała żadnej skazy na swojej historii.

Mimo wszystko przedstawiciele zawodów już zapowiedzieli też, że cykl Red Bull Air Races nie odbędzie się także w roku 2012, a "odnowiony koncept i kalendarz imprez będzie ujawniony dopiero w roku 2013".

Fani tego sportu już rozpoczęli spekulacje na temat przedłużenia absencji imprezy domyślając się, że na tej decyzji organizatorów zadecydował tegoroczny wypadek podczas Reno Air Races, czyli formuły zawodów nijak nie związanej z cyklem Red Bull Air Races.

Czy w 2013 roku usłyszymy podobne postanowienie od pomysłodawców?

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy