Rosja przetestowała naddźwiękowy pocisk?

Według nieoficjalnych doniesień napływających z Rosji, tamtejsze wojsko dokonało parę dni temu testu "produktu 4202" - pod takim oznaczeniem (alternatywnie 15Y71) znany jest naddźwiękowy pocisk balistyczny, który ma podróżować z prędkością 7 kilometrów na sekundę.

Według nieoficjalnych doniesień napływających z Rosji, tamtejsze wojsko dokonało parę dni temu testu "produktu 4202" - pod takim oznaczeniem (alternatywnie 15Y71) znany jest naddźwiękowy pocisk balistyczny, który ma podróżować z prędkością 7 kilometrów na sekundę.

Według nieoficjalnych doniesień napływających z Rosji, tamtejsze wojsko dokonało parę dni temu testu "produktu 4202" - pod takim oznaczeniem (alternatywnie 15Y71) znany jest naddźwiękowy pocisk balistyczny, który ma podróżować z prędkością 7 kilometrów na sekundę.

Pocisk miał być przetestowany na poligonie Dombarowskim, który znajduje się w obwodzie orenburskim na Kamczatce i warto go odnotować, bo miał to być pierwszy udany test tej opracowanej przez zakłady NPO Maszinostrojenia broni, choć na razie doniesienia o jego teście są nieoficjalne - producent odmawia komentarza.

Reklama

15Y71 montowany ma być na międzykontynentalnych rakietach balistycznych (ICBM) zamiast tradycyjnych głowic. Na wysokości około 100 kilometrów nad celem ma on być aktywowany i ma ruszać w jego kierunku z zawrotną prędkością 5-7 kilometrów na sekundę, wykonując po drodze kilka manewrów, które mają go czynić niemalże niemożliwym do zestrzelenia przez systemy antyrakietowe.

Źródło: , Zdj.: PD

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy