Rower na zombie-apokalipsę

Brytyjski ubezpieczyciel ETA z okazji Halloween postanowił przygotować coś na ewentualność zombie-apokalipsy - to pomijany przez prawie wszystkich scenarzystów filmowych i autorów książek o tej tematyce rower - idealny środek transportu gdy na ulice wyjdą nieumarli.

Brytyjski ubezpieczyciel ETA z okazji Halloween postanowił przygotować coś na ewentualność zombie-apokalipsy - to pomijany przez prawie wszystkich scenarzystów filmowych i autorów książek o tej tematyce rower - idealny środek transportu gdy na ulice wyjdą nieumarli.

Brytyjski ubezpieczyciel ETA z okazji Halloween postanowił przygotować coś na ewentualność zombie-apokalipsy - to pomijany przez prawie wszystkich scenarzystów filmowych i autorów książek o tej tematyce rower - idealny środek transportu gdy na ulice wyjdą nieumarli.

Rower wyposażony został chyba we wszystko co potrzebne do walki z zombie - miotacz ognia, piłę motorową, granaty dymne, tarczę czy nawet toporek.

Niestety pojazdu tego nie kupicie - to tylko sprytna reklama oferowanych przez ETA usług ubezpieczenia jednośladów. Niemniej można spróbować odtworzyć coś takiego w domowych warunkach.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy