Rozwiązano zagadkę wampirów z Drawska Pomorskiego

Z naszym krajem związana jest ciekawostka archeologiczna, która od lat spędzała sen z powiek naukowcom. Chodzi o tak zwane groby wampirów, które znaleźć można między innymi na cmentarzu w Drawsku Pomorskim. Zagadkę tę udało się ostatnio rozwiązać, a dokonali tego badacze aż z odległego University of Southern Alabama.

Chodzi tu o groby, w których ludzie zostali pochowani niczym mityczne wampiry - na ich szyi znaleźć można było ostre sierpy, a usta wypchano im kamieniami, co miało zapobiec ożywieniu zwłok (sierp w przypadku ożywienia miał obcinać głowę, natomiast kamienie miały uniemożliwić żywienie się). Najnowsze badania wskazały, że wszyscy pochowani w ten sposób byli przedstawicielami lokalnej społeczności co oznacza, że najprawdopodobniej umarli oni w trakcie epidemii cholery, która w dawnych czasach nawiedziła ten region.

Opowieści o wampirach obecne są w europejskiej kulturze od XI wieku - a według ówczesnych wierzeń stworzeniem takim można było zostać jeśli ktoś umarł w bardzo drastyczny sposób, został pochowany bez chrztu, pochodził spoza lokalnej społeczności i nie było wiele o nim wiadomo lub był jednym z pierwszych, który umarł w epidemii.

Analiza kości z XVII-XVIII-wiecznego cmentarza w Drawsku Pomorskim wykazała, że "wampiry" wcale nie były przyjezdnymi - jak uważano na początku, a dodatkowo brak na ich kościach śladów po brutalnej śmierci, a zatem można uznać, że najprawdopodobniej były to osoby, które jako pierwsze zmarły podczas jednej z epidemii cholery, które w tamtych czasach przewijały się przez region.

Naukowcy będą chcieli przeprowadzić na kościach dodatkowe analizy chemiczne, z pomocą których powinno udać się potwierdzić tę hipotezę lub też jej zaprzeczyć. A nieco magicznego czaru wampirów po raz kolejny prysło.

Źródło: