Schizofrenika poznasz po oku

Naukowcy ze Szkocji odkryli właśnie banalnie wręcz prostą i działającą z niemal 100% skutecznością metodę diagnozowania schizofrenii. A wszystko kryje się w oku.

Naukowcy ze Szkocji odkryli właśnie banalnie wręcz prostą i działającą z niemal 100% skutecznością metodę diagnozowania schizofrenii. A wszystko kryje się w oku.

Naukowcy ze Szkocji odkryli właśnie banalnie wręcz prostą i działającą z niemal 100% skutecznością metodę diagnozowania schizofrenii. A wszystko kryje się w oku.

Od dawna z tą chorobą łączono osłabienie ruchliwości gałek ocznych - jednak nie zbadano tego fenomenu dokładnie. Teraz opracowano model, który na podstawie analizy ruchu gałek ocznych jest w stanie z 98% skutecznością stwierdzić czy ktoś cierpi z powodu tej właśnie choroby.

A o co chodzi? Ludzie ze schizofrenią mają po prostu problemy w płynnym śledzeniu wzrokiem powolnie ruszających się obiektów, a także ciężko im utrzymać spojrzenie prosto.

Reklama

Sprawdzono to wszystko eksperymentalnie każąc ochotnikom śledzić oczami ruch obiektów i wpatrywać się w jeden punkt, a następnie porównano je z ich medyczną historią dotyczącą schorzeń psychiatrycznych.

Okazało się, że podczas podążania za ruchomymi obiektami schizofrenicy najpierw gubią obiekt, by potem szybko do niego wrócić za pomocą gwałtownego ruchu gałki ocznej, natomiast podczas patrzenia w punkt ich wzrok podąża sobie tylko znaną ścieżką dookoła niego. I praktycznie u wszystkich chorych te zaburzenia są identyczne.

Do tej pory nie sądzono, że ruchy te są aż tak wyróżniające się, aby wykorzystać je w diagnostyce, a ta obecnie jest bardzo czaso- i pracochłonna. Nowe metody, jeśli odpowiednio je skomputeryzować mogą przyspieszyć i znacznie obniżyć koszty diagnostyki psychiatrycznej.

Naszym zdaniem świetnie zobrazować te ruchy udało się Bradowi Pittowi w jego chyba najbardziej popisowej roli w filmie 12 małp:

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy