Sztuczna inteligencja Google wykona za ciebie połączenia telefoniczne
Sztuczna inteligencja Google Gemini na naszych oczach przechodzi ewolucję, ze zwykłego czatbota stając się pełnoprawnym asystentem użytkownika. Jej integracja z wyszukiwarką Google pozwoli użytkownikom automatyzować i usprawniać wiele czynności, które niegdyś wymagały naszego bezpośredniego zaangażowania. AI może przykładowo wykonać za ciebie połączenie telefoniczne. Pamiętacie, jak studenci zamawiali pizzę przy użyciu syntezatora mowy IVONA? Teraz weszło to na o wiele wyższy poziom. Jak dokładnie wygląda nowa funkcja Google i jak jej używać?

Spis treści:
Sztuczna inteligencja w roli asystenta. Jak to robi Google?
Google, podobnie jak Microsoft, Meta, Amazon, Apple i inni twórcy AI, coraz wyraźniej adaptują nowy trend polegający na łączeniu nowoczesnej, generatywnej sztucznej inteligencji z funkcjami asystentów. Chodzi tu o modele GenAI, znane z potężnych czatbotów takich jak ChatGPT, Copilot czy Gemini, oraz o asystentów AI - dziś już nieco zapomnianych (np. Cortana, Asystent Google, Alexa, Siri), którzy choć byli/są zorientowani na bardzo praktyczną pomoc w załatwianiu spraw użytkowników, to brakowało im tej potężnej inteligencji nowej generacji. W połączeniu tych dwóch sił coraz lepiej radzą sobie Google i Microsoft, natomiast Apple natrafił na przeszkody - Siri stanie się prawdziwie inteligentna być może dopiero w przyszłym roku i to za sprawą technologii OpenAI, ale to już odrębny temat.
Google zapowiedział w tym roku, że funkcje asystenta/agenta trafią do Gemini za pośrednictwem... jego wyszukiwarki. Na pierwszy rzut oka może to wydawać się nieco dziwne. Zwykle asystenta spodziewamy się np. w aplikacjach poczty, kalendarza albo komunikatora, a nie w wyszukiwarce internetowej. W przypadku Google ma to jednak sens. Skoro jego wyszukiwarka jest ustawiona jako strona główna u milionów użytkowników, to naturalnie jest ona najczęściej używaną aplikacją tego producenta i to w niej toczy się wiele naszych spraw. To w Google'u nadal najczęściej szukamy informacji (choć pokolenie Z coraz częściej wybiera ChatGPT, TikToka albo inne social media), adresów, danych kontaktowych i nie tylko.
Wyszukiwarka Google pozwala nam też łatwo znaleźć numer telefonu do firm posiadających wizytówki. Numer ten możemy kliknąć i zadzwonić... Tyle że często wcale nie lubimy tego robić. Introwertycy, ale też osoby preferujące komunikację tekstową i niemające zbyt wiele czasu, z niechęcią gdzieś dzwonią. W tej sytuacji z ratunkiem przychodzi Google Gemini, który - teraz jako nasz osobisty asystent oraz agent AI - wyręczy nas w sytuacjach, w których do tej pory musieliśmy chwytać za słuchawkę.
Sztuczna inteligencja Google wykona za ciebie połączenie telefoniczne
Sztuczna inteligencja Google będzie za nas prowadzić rozmowy telefoniczne. AI potrafi już to robić dzięki realistycznemu generowaniu mowy i błyskawicznemu czasowi reakcji, a my nie musimy nawet sięgać po słuchawkę. Nowa funkcja Gemini była testowana z wybranymi użytkownikami w USA przez blisko pół roku. Teraz jest już ogólnodostępna dla wszystkich w Stanach Zjednoczonych - bezpośrednio w wyszukiwarce Google. Niewykluczone, że dostępność rozszerzy się na resztę świata w kolejnych miesiącach. Co dokładnie potrafi ta funkcja?
Google zaprezentował światu nową funkcję w wyszukiwarce - wspomagane przez AI dzwonienie do lokalnych firm. Agent AI w naszym imieniu porozmawia z pracownikiem, aby zasięgnąć informacji o cenach czy dostępności usług, a następnie zwróci nam te informacje. Gdy użytkownicy szukają w Google firmy w pobliżu, np. "psi fryzjerzy koło mnie", wyszukiwarka standardowo wyświetli mapę i adresy takich placówek w okolicy. Teraz znajduje się tam nowa opcja "Have AI check pricing" ("Sprawdź ceny z AI"). Po jej stuknięciu otworzy się formularz, w którym możemy zaznaczyć preferowane opcje.

Przykładowo dla wspomnianej frazy Google zapyta nas o rasę i wielkość psa, rodzaje oczekiwanych usług i preferowany czas ich realizacji. Nie musimy nic mówić. Wystarczy zaznaczyć pola formularza albo wybrać opcję z listy. Następnie wybieramy preferowaną formę kontaktu - SMS lub e-mail - i potwierdzić swoje zapytanie. Gemini zadzwoni w naszym imieniu do firmy, o wszystko wypyta i dostarczy nam odpowiedź w formie tekstowej.
"Sprawdź ceny z AI" w Google. Jakie to ma ograniczenia i konsekwencje?
Nowa funkcja "Sprawdź ceny z AI" w Google ma swoje ograniczenia. Nie można w ten sposób masowo obdzwaniać wszystkich firm. Użytkownicy mają nałożone limity, które jednak są mniej restrykcyjne dla płatnych subskrybentów Google AI Pro oraz AI Ultra. Ponadto nie wszędzie będzie się dało dodzwonić. Asystent dzwoni co prawda tylko w porach dziennych, ale firmy i tak mogą zablokować tę usługę, co Google respektuje. Połączenia są wykonywane zawsze z tego samego numeru - użytkownik nie może więc ich przekierować, aby odbywały się z jego osobistego numeru telefonu. Niewykluczone jednak, że taka opcja pojawi się w dalszej przyszłości, choć Google nic o tym jeszcze nie mówi.
Wykonywanie połączeń przez sztuczną inteligencję może zadziałać korzystnie na rozwój biznesu. Dzięki takiej szybkiej informacji klienci, którzy normalnie wstrzymują się przed dzwonieniem, mogą chętniej dokonać zakupu. Dla klientów to zaś oszczędność czasu. Zamiast wisieć na słuchawce i czekać w kolejce, aż ktoś odbierze, mogą zostawić to agentowi/asystentowi AI i zająć się w tym czasie czymś innym. Na przykład oglądaniem filmiku o tym, jak studenci zamówili pizzę przy użyciu syntezatora mowy IVONA kilkanaście lat temu.
Choć wiele wskazuje na przydatność i wygodę takiego rozwiązania, to jest ono też pewnym niepokojącym znakiem naszych czasów. Ludzie odchodzą od tradycyjnych form komunikacji i nie chodzi nawet tylko o rozmowy twarzą w twarz, co o rozmowy głosowe i... jakiekolwiek rozmowy. Jasne, obsługa klienta nadal musi odbierać telefony i odpisywać na czacie (chyba że zastępuje ją AI), ale klient może dziś dostać całą usługę, nie zamieniając nawet słowa z drugim człowiekiem. Przez to mogą zanikać nasze umiejętności miękkie, takie jak komunikatywność. Trochę racji mają więc ci, którzy twierdzą, że ludzie już nie potrafią ze sobą rozmawiać. W końcu wszystko zrobi za nas AI, które będzie rozmawiać z drugim AI. Do nas należeć będzie tylko przyprowadzenie psa do fryzjera, ale dajmy sobie jeszcze kilkadziesiąt lat i to też zrobi za nas robot.
Zobacz również:
- iPhone'y dostają nowego asystenta AI. Tym razem od Google
- Sztuczna inteligencja w telefonie. Co potrafi Google Gemini?
- Myśleli, że sztuczna inteligencja zastąpi pracowników. Mylili się
- Gemini w Chrome. Sztuczna inteligencja wie, co robisz w przeglądarce
- Co potrafi Google Gemini? 6 trików i będziesz mistrzem AI