Sępy w policji

Niemiecka policja wpadła na bardzo ciekawy pomysł. Postanowiła ona wyszkolić sępy, aby pomogły one w pracy detektywom. Oczywiście ptaki te mają robić to co potrafią najlepiej, czyli poszukiwać zwłok.

Niemiecka policja wpadła na bardzo ciekawy pomysł. Postanowiła ona wyszkolić sępy, aby pomogły one w pracy detektywom. Oczywiście ptaki te mają robić to co potrafią najlepiej, czyli poszukiwać zwłok.

Niemiecka policja wpadła na bardzo ciekawy pomysł. Postanowiła ona wyszkolić sępy, aby pomogły one w pracy detektywom. Oczywiście ptaki te mają robić to co potrafią najlepiej, czyli poszukiwać zwłok.

Pierwsza grupa szkoleniowa skończyła niedawno okres treningu i może ruszać do akcji. W grupie tej znajdowały się trzy ptaki noszące imiona Sherlock, Panna Marple i Columbo (na cześć słynnych fikcyjnych detektywów). Jedyny problem pojawił się z Sherlockiem, który zamiast latać, woli prowadzić poszukiwania na ziemi.

Mimo tego władze pokładają bardzo duże nadzieje w nowych policjantach, jako że sępy w poszukiwaniu zwłok są o wiele skuteczniejsze od wykorzystywanych dotychczas do celu psów. Liczba ptaków też nie jest przypadkowa - z tego względu, że policja pragnie aby prowadziły one poszukiwania całym stadem.

Reklama

Ponoć zgłoszenia o wypożyczenie latających oficerów nadchodzą już z wielu krajów - na przykład z Austrii i Szwajcarii.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy