Słone posiłki grożą poważnymi chorobami

Międzynarodowy zespół naukowców ustalił, że nadmierne dodawania soli do żywności może powodować bardzo niebezpieczne choroby układu odpornościowego. Jeśli nie będziemy solić potraw z umiarem możemy zapaść na cukrzycę albo stwardnienie rozsiane.

Międzynarodowy zespół naukowców ustalił, że nadmierne dodawania soli do żywności może powodować bardzo niebezpieczne choroby układu odpornościowego. Jeśli nie będziemy solić potraw z umiarem możemy zapaść na cukrzycę albo stwardnienie rozsiane.

Międzynarodowy zespół naukowców ustalił, że nadmierne dodawania soli do żywności może powodować bardzo niebezpieczne choroby układu odpornościowego. Jeśli nie będziemy solić potraw z umiarem możemy zapaść na cukrzycę albo stwardnienie rozsiane.

Poważne choroby układu odpornościowego są wywoływane nie tylko przez uwarunkowania genetyczne, lecz przez spożywanie niezdrowej żywności. Jak wynika z najnowszych badań naukowych, groźne dla naszego organizmu są nie tylko tłuste potrawy, lecz także przesolone.

Dobrym przykładem jest hamburger, który nie dość, że zaspokaja większość dziennej dawki tłuszczy, to jeszcze zawiera dobową dawkę soli, a przecież tłuszcze i sól spożywamy w ciągu dnia jeszcze kilkukrotnie w innych potrawach. To prowadzi to przekroczenia normy tych substancji w organizmie i poważnych przypadłości.

Reklama

Nadmierne pożywanie soli może się skończyć cukrzycą, toczniem, a nawet stwardnieniem rozsianym. Wszystko dlatego, że sól pobudza produkcje limfocytów Th17 odpowiedzialnych za szybki rozwój reakcji zapalnej. To z kolei prowadzi do autoagresji, czyli walki organizmu z samym sobą. Ograniczajmy więc ilość soli w posiłkach, a będziemy zdrowsi.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy