Smartfony z przyciskiem paniki ochronią przed gwałtem?

Indyjski rząd wprowadził właśnie w życie bardzo ciekawe prawo, które nakazuje by wszystkie telefony komórkowe sprzedawane na tamtejszym rynku wyposażone były w przycisk paniki, pozwalający szybko i sprawnie wezwać służby ratunkowe.

Indyjski rząd wprowadził właśnie w życie bardzo ciekawe prawo, które nakazuje by wszystkie telefony komórkowe sprzedawane na tamtejszym rynku wyposażone były w przycisk paniki, pozwalający szybko i sprawnie wezwać służby ratunkowe.

Indyjski rząd wprowadził właśnie w życie bardzo ciekawe prawo, które nakazuje by wszystkie telefony komórkowe sprzedawane na tamtejszym rynku wyposażone były w przycisk paniki, pozwalający szybko i sprawnie wezwać służby ratunkowe.

Nowe regulacje obowiązywać mają od roku 2017, ale na tym nie koniec, bo już rok później każdy telefon ma mieć wbudowany GPS po to aby służby były same w stanie zlokalizować wzywającego pomocy.

Według indyjskich mediów wyglądać ma to w ten sposób, że długie przytrzymanie cyfry 5 lub 9 na klawiaturze ma łączyć bezpośrednio z numerem alarmowym, a do tego funkcja ta ma być dostępna także pod którymś z fizycznych przycisków (na przykład poprzez trzykrotne szybkie wciśnięcie przycisku power).

Reklama

Oczywiście wszystko to ma na celu poprawę bezpieczeństwa w tym kraju, w którym zwłaszcza kobiety mogą czuć się zagrożone.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy