Solowy film o Hanie Solo będzie westernem
W roku 2018 do kin trafić ma kolejny spin off w uniwersum Gwiezdnych Wojen, tym razem opowiadający o przygodach młodego przemytnika, niejakiego Hana Solo. Znamy już część obsady, a teraz pojawiają się bardzo dobre wieści na temat klimatu tego filmu.
W roku 2018 do kin trafić ma kolejny spin off w uniwersum Gwiezdnych Wojen, tym razem opowiadający o przygodach młodego przemytnika, niejakiego Hana Solo. Znamy już część obsady, a teraz pojawiają się bardzo dobre wieści na temat klimatu tego filmu.
Producentka Kathleen Kennedy wypowiadając się dla Variety zdradziła, że film ten ma być klimatem zbliżony najbardziej do tzw. heist movie (czyli po polsku filmu o wielkim skoku, takiego jak chociażby Gorączka czy nawet Ocean's Eleven) i do westernu.
To doskonałe wieści, bo tak naprawdę oryginalna trylogia Star Wars była tak właściwie westernem, który po prostu umiejscowiony został "dawno temu, w odległej galaktyce".
Poza tym o filmie tym wiemy na razie tyle, że będzie to prequel oryginalnej trylogii - będzie się rozgrywał parę lat przed tą serią i dowiemy się z niego jak Solo poznał swojego kompana Chewbaccę.
Scenariusz do filmu pisze jeden ze scenarzystów trzech pierwszych części SW - Lawrence Kasdan - razem ze swoim synem Jonem, a za kamerą stanąć mają Chris Miller i Phil Lord - reżyserzy znani głównie z komedii, a zatem spodziewać się można, ze solowy spin-off będzie też raczej zabawny. W filmie tym zobaczymy Aldena Ehrenreicha, Emilię Clark, a Donald Glover wcieli się w postać młodego Lando Calrissiana.
W kinach będziemy go mogli obejrzeć w maju 2018 roku. A już w przyszłym miesiącu premiera Łotra Jeden.
Źródło: , Zdj.: LucasFilm