SpaceX szykuje się do lotu Falcona Heavy

SpaceX w tym roku utrzymuje nadal bardzo wysokie tempo i dwa dni temu odbył swój 7. lot w ciągu siedmiu miesięcy tego roku, a warto też dodać, że był to kolejny udany start, który dostarczył zapasy na Międzynarodową Stację Kosmiczną (misja CRS-9). Nie oznacza to jednak, że...

SpaceX w tym roku utrzymuje nadal bardzo wysokie tempo i dwa dni temu odbył swój 7. lot w ciągu siedmiu miesięcy tego roku, a warto też dodać, że był to kolejny udany start, który dostarczył zapasy na Międzynarodową Stację Kosmiczną (misja CRS-9). Nie oznacza to jednak, że...

SpaceX w tym roku utrzymuje nadal bardzo wysokie tempo i dwa dni temu odbył swój 7. lot w ciągu siedmiu miesięcy tego roku, a warto też dodać, że był to kolejny udany start, który dostarczył zapasy na Międzynarodową Stację Kosmiczną (misja CRS-9). Nie oznacza to jednak, że kosmiczny gigant zamierza zwalniać tempo, a wręcz przeciwnie jeszcze w tym roku firma planuje 10 misji kosmicznych, w tym planowany na listopad lot Falcona Heavy, czyli najmocniejszej obecnie dostępnej rakiety nośnej, na która składa się po prostu 3 moduły Falcon 9. Co więcej, SpaceX zamierza też przy tej okazji wylądować wszystkimi trzema modułami na ziemi.

Reklama

SpaceX właśnie wystąpił do organów federalnych o zgodę na budowę dwóch dodatkowych lądowiska na przylądku Cape Canaveral, tak aby w listopadzie móc posadzić tam wszystkie 3 człony Falcona Heavy jednocześnie. Będzie to tylko lot testowy, który nie będzie powiązany z żadną misją wynoszenia zapasów na ISS lub innych satelit, dlatego nie będzie problemów ze sprowadzeniem rakiet na stały ląd. Co ciekawe, w czasie misji CSR-9, Falcon 9 również mógł wylądować na przylądku Cape Canaveral i wszystko poszło całkiem gładko (było to drugie udane lądowanie na stałym lądzie po komercyjnej misji kosmicznej).

Obecnie z sukcesem udało się odzyskać (bezpiecznie wylądować) 4 rakiety Falcon 9, pierwsza z nich stanie jako swoisty pomnik przed siedzibą SpaceX w Howthorne w Kaliforni, ale druga odzyskana rakieta zostanie użyta ponownie jeszcze w tym roku i według ostatnich prognoz Elona Muska, będzie to miało miejsce na przełomie września i października.

W tej chwili trudno ocenić jak bardzo ponowne użycie rakiety może zmniejszyć koszty takich lotów, według szacunków jakie można znaleźć w sieci, może to być oszczędność rzędu 30%.

Źródło: SpaceX

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy