Sposób na szybkie i przyjemne zakupy

Nikt z nas nie lubi kolejek w supermarketach i czekania aż kasjer przeskanuje nam każdą rzecz z osobna. Naukowcy z Uniwersytetu Rice w Teksasie i Narodowego Uniwersytetu Sunchon w Korei Południowej, chcą wprowadzić na rynek, zrobione z węglowych nanorurek, drukowane znaczniki RFID, które w znaczący sposób przyspieszą zakupy w sklepach.

Nikt z nas nie lubi kolejek w supermarketach i czekania aż kasjer przeskanuje nam każdą rzecz z osobna. Naukowcy z Uniwersytetu Rice w Teksasie i Narodowego Uniwersytetu Sunchon w Korei Południowej, chcą wprowadzić na rynek, zrobione z węglowych nanorurek, drukowane znaczniki RFID, które w znaczący sposób przyspieszą zakupy w sklepach.

Nikt z nas nie lubi kolejek w supermarketach i czekania aż kasjer przeskanuje nam każdą rzecz z osobna. Naukowcy z Uniwersytetu Rice w Teksasie i Narodowego Uniwersytetu Sunchon w Korei Południowej, chcą wprowadzić na rynek, zrobione z węglowych nanorurek, drukowane znaczniki RFID, które w znaczący sposób przyspieszą zakupy w sklepach.

Będzie to wyglądało w ten sposób, że każdy z produktów w naszym koszyku będzie miał nadajnik RFID, który po przejściu koło czytnika w kasie wyśle do niego informacje o cenie towaru, a kasa już obliczy łączną kwotę jaką mamy zapłacić. Jest to o tyle szybkie i wygodne, bo nie musimy wyciągać żadnej rzeczy z naszego koszyka. Cała operacja trwa zaledwie kilka sekund. Produkcja znaczników RFID jest tak samo prosta i ekonomiczna jak zwykłych kodów kreskowych, które mają zastąpić. Podobnie sprawa się ma z ich umieszczeniem na produktach. Aby jednak znaczniki RFID weszły do masowej produkcji, potrzebne jest pokonanie kilku związanych z tym przeszkód, takich jak wymuszenie na producentach zmiany aktualnie stosowanej technologii, co z pewnością nie będzie takie łatwe.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy