Straszna planetoida powraca w okolice Ziemi

W okolicach święta Halloween dwa lata temu astronomowie pochwalili się odkryciem obiektu w sam raz na tę okazję - strasznej planetoidy, która wygląda niczym przemierzająca kosmiczną przestrzeń gigantyczna czaszka. Teraz 2015 TB145 - bo taką nosi ona nazwę - powraca, ma ponownie przelecieć obok Ziemi.

W okolicach święta Halloween dwa lata temu astronomowie pochwalili się odkryciem obiektu w sam raz na tę okazję - strasznej planetoidy, która wygląda niczym przemierzająca kosmiczną przestrzeń gigantyczna czaszka. Teraz 2015 TB145 - bo taką nosi ona nazwę - powraca, ma ponownie przelecieć obok Ziemi.

W okolicach święta Halloween dwa lata temu astronomowie pochwalili się odkryciem obiektu w sam raz na tę okazję - strasznej planetoidy, która wygląda niczym przemierzająca kosmiczną przestrzeń gigantyczna czaszka. Teraz 2015 TB145 - bo taką nosi ona oficjalnie nazwę - powraca, ma ponownie przelecieć obok Ziemi.

Planetoida, która dwa lata temu przeleciała nieco dalej niż orbita Księżyca (około 480 tysięcy kilometrów od Ziemi, Księżyc orbituje w odległości około 384 tysięcy kilometrów), jest bardzo czarna - odbija zaledwie 5-6% docierającego do niej światła słonecznego (a więc powinna wyglądać jak węgiel), jej obraz udało się uzyskać radiowo, poprzez obserwacje poczynione z pomocą radioteleskopu w Obserwatorium Arecibo.

Reklama

Zdj.: NAIC-Arecibo/NSF

Obiekt, który może tak naprawdę być martwą kometą (a więc taką, z której wyparował cały zamrożony gaz i inne substancje lotne, a pozostał jedynie kamienny rdzeń), ma powrócić do nas już w listopadzie przyszłego roku.

Tym razem zbliżenie do Ziemi będzie mniej spektakularne, będzie nas dzielił dystans większy niż stukrotność odległości z Ziemi na Księżyc, jednak i tak astronomowie będą się bacznie 2015 TB145 przyglądać.

Źródło: , Zdj.: NAIC-Arecibo / NSF

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy