Strzelił Barcelonie gola z połowy boiska!

Nie najgorzej zaczął się ten sezon dla ekipy Deportivo la Coruna. Pomimo relegacji do drugiej ligi hiszpańskiej Los Turcos zamierzają udowodnić swoją prawdziwą wartość i jak najszybciej wrócić do Primera Division. A jeśli po drodze można przy tym upokorzyć FC Barcelonę, strzelając jej gola z połowy boiska, to tym lepiej dla nich.

Nie najgorzej zaczął się ten sezon dla ekipy Deportivo la Coruna. Pomimo relegacji do drugiej ligi hiszpańskiej Los Turcos zamierzają udowodnić swoją prawdziwą wartość i jak najszybciej wrócić do Primera Division. A jeśli po drodze można przy tym upokorzyć FC Barcelonę, strzelając jej gola z połowy boiska, to tym lepiej dla nich.

Nie najgorzej zaczął  się ten sezon dla ekipy Deportivo la Coruna. Pomimo relegacji do drugiej ligi hiszpańskiej "Los Turcos" zamierzają udowodnić swoją prawdziwą wartość i jak najszybciej wrócić do Primera Division. A jeśli po drodze można przy tym upokorzyć FC Barcelonę, strzelając jej gola z połowy boiska, to tym lepiej dla nich.

No dobra, zacznijmy od wyjaśnień. Jako że Deportivo zajęło w ubiegłym sezonie zaledwie 18 lokatę w Primera Division, klub z La Corunii został zdegradowany do drugiej ligi w Hiszpanii. Tam rzecz jasna nie ma takich postaci jak Messi, Xavi, czy Iniesta, ale za to są ich koledzy z drużyny. Rezerwy Barcelony grają bowiem właśnie w Segunda Division, gdzie w tym sezonie znalazła się też ekipa Deportivo. Dlatego choć to nie oficjalny pierwszy zespół "Dumy Katalonii", to rywale "Blaugrany" i tak mogą mieć powody do zadowolenia.

Reklama

Skupmy się jednak na samym meczu, gdzie po 29 minutach gry "Los Turcos" prowadzili na Mini Estadi już 0:2. W chwili kiedy wydawało się, że większe upokorzenie już Barcelonie nie grozi, Andres Guardado zdecydował się na strzał z połowy boiska! Wysunięty Ruben Mino nie zdążył wrócić pomiędzy swoje słupki i meksykański pomocnik pogrążył rezerwy "Dumę Katalonii"...

Co prawda, Barca po tym ciosie potrafiła stanąć na nogi i strzeliła w tym meczu jeszcze dwa gole, ale było już za późno by odwrócić losy tego spotkania i Deportivo wygrało na wrogim terenie 2:3.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy