Stworzono plazmę gorętszą od powierzchni Słońca
Naukowcom z Uniwersytetu Missouri udało się stworzyć urządzenie, które generuje niewielkie, samowystarczalne pierścienie plazmy gorętsze od powierzchni Słońca. A co lepsze może ono zrewolucjonizować to jak generowana i przechowywana jest energia.
Naukowcom z Uniwersytetu Missouri udało się stworzyć urządzenie, które generuje niewielkie, samowystarczalne pierścienie plazmy gorętsze od powierzchni Słońca. A co lepsze może ono zrewolucjonizować to jak generowana i przechowywana jest energia.
Stworzone przez zespół profesora Randy'ego Curry urządzenie pozwala na tworzenie pierścieni plazmy na odległość do mniej więcej pół metra - a plazma ta mimo, że jest niesłychanie gorąca (ma około 6600-7600 kelwinów, Słońce - około 6 tysięcy) nie emituje promieniowania przez co w pełni bezpiecznie można przebywać w jej pobliżu.
Rewolucją jest tak naprawdę to, że nie jest konieczne generowanie przy tym zewnętrznego pola magnetycznego do kontrolowania powstałej materii - tworzy ona własne pole, które utrzymuje plazmę w miejscu gdy ta znajduje się w powietrzu. Wcześniej do generowania gorącej plazmy konieczna była lampa próżniowa otoczona przez potężne elektromagnesy.
Badacze nie kryją zachwytu nazywając swoje odkrycie Świętym Graalem w dziedzinie fizyki, gdyż stworzenie samodzielnego pierścienia plazmy równać ma się niemal narodzinom małego słońca. Ma ono zrewolucjonizować to jak przechowujemy i generujemy energię, nie należy jednak zapominać, że jednym z fundatorów badań jest Office of Naval Research US Navy, a amerykańska marynarka wojenna z pewnością z chęcią skorzysta z nowe, plazmowej broni.
Praktyczne zastosowanie wymaga jednak dalszych lat pracy - póki co plazmę udaje się utrzymać w takim stanie przez dziesiąte części milisekund.
Źródło: