Symetria przyczyną autyzmu?
Naukowcy z całego świata cały czas głowią się nad zaburzeniami ze spektrum autyzmu, których dokładna przyczyna nadal pozostaje zagadką. Teraz dość mocno udało się zbliżyć do jej rozwiązania analizując skany mózgów osób autystycznych - okazało się bowiem, że są one dużo bardziej symetryczne niż u osób bez tego zaburzenia.
Naukowcy z całego świata cały czas głowią się nad zaburzeniami ze spektrum autyzmu, których dokładna przyczyna nadal pozostaje zagadką. Teraz dość mocno udało się zbliżyć do jej rozwiązania analizując skany mózgów osób autystycznych - okazało się bowiem, że są one dużo bardziej symetryczne niż u osób bez tego zaburzenia.
Nasz mózg działa tak, że półkule nie są ze sobą zsynchronizowane - wykonują one różne zadania w różny sposób, specjalizując się w określonych funkcjach - lewa pełni większą rolę przy przetwarzaniu języka i mowy, a także w analizowaniu szczegółów, prawa natomiast przy przetwarzaniu bodźców wzrokowych i słuchowych oraz łączeniu wszystkich bodźców w jedną, większą całość.
Potwierdziły to najnowsze badania, w których naukowcy z San Diego State University przeskanowali z pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego mózgi osób rozwijających się normalnie i wykazujących zaburzenia autystyczne. Okazało się bowiem, że w pierwszej grupie połączenia w substancji białej w mózgu są upakowane gęściej niż w półkuli lewej. U osób autystycznych natomiast mózg wyglądał dużo bardziej symetrycznie - połączenia rozkładały się równomiernie w obu półkulach.
Na razie nie wiadomo dokładnie jaką ta symetria odgrywa rolę w zaburzeniach ze spektrum autyzmu, jednak są to kolejne badania, które ją potwierdzają (wcześniej dokonano tego u myszy). Konieczne jest zatem przeprowadzenie dalszych eksperymentów, a być może uda się wreszcie dotrzeć do sedna tej medycznej zagadki.
Źródło: , Zdj.: By Allan Ajifo [],