Syrena Sport na Barbórce

Wśród fanów polskiej motoryzacji Syrena Sport to samochód niespełnionych nadziei, po którym pozostało kilka zdjęć i legenda. Na szczęście w Polsce znaleźli się entuzjaści, którzy postanowili budować dokładną replikę sportowej Syrenki. W ostatni weekend miała ona swoją premierę na legendarnym Rajdzie Barbórki.

Wśród fanów polskiej motoryzacji Syrena Sport to samochód niespełnionych nadziei, po którym pozostało kilka zdjęć i legenda. Na szczęście w Polsce znaleźli się entuzjaści, którzy postanowili budować dokładną replikę sportowej Syrenki. W ostatni weekend miała ona swoją premierę na legendarnym Rajdzie Barbórki.

Wśród fanów polskiej motoryzacji Syrena Sport to samochód niespełnionych nadziei, po którym pozostało kilka zdjęć i legenda. Na szczęście w Polsce znaleźli się entuzjaści, którzy postanowili budować dokładną replikę sportowej Syrenki. W ostatni weekend miała ona swoją premierę na legendarnym Rajdzie Barbórki.

Samochód, którego projekt powstał pod koniec lat 50-tych okazał się zbyt nowatorski dla rządzących, którzy uważali, że dla Polaków bardziej niż samochody przydadzą się rowery. Prototyp został skasowany, a słuch o tym pięknym samochodzie zaginął na długie lata. 50 lat później dzięki inicjatywie prywatnych osób udało się zbudować bardzo ładną replikę samochodu. Swoją premierę miała na legendarnym odcinku Rajdu Barbórki czyli na ul. Karowej. Za kierownica Syreny Spory zasiadł Leszek Kuzaj. Zobaczcie jak najpiękniejszy polski samochód radzi sobie na trasie.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy