Szczątki ogromnego wielbłąda odkryte w Arktyce

Wielbłądy - zwierzęta znane dziś jako statki pustyni, które słyną ze swych możliwości przetrwania w najtrudniejszych - gorących i suchych warunkach klimatycznych - w przeszłości mogły mieszkać w zupełnie innych warunkach klimatycznych. Paleontolodzy odkryli bowiem szczątki ogromnego wielbłąda, który 3.5 miliona lat temu zamieszkiwał Arktykę.

Wielbłądy - zwierzęta znane dziś jako statki pustyni, które słyną ze swych możliwości przetrwania w najtrudniejszych - gorących i suchych warunkach klimatycznych - w przeszłości mogły mieszkać w zupełnie innych warunkach klimatycznych. Paleontolodzy odkryli bowiem szczątki ogromnego wielbłąda, który 3.5 miliona lat temu zamieszkiwał Arktykę.

Dokładna analiza kolagenu wchodzącego w skład kości tego zwierzęcia wykazała, że był on bezpośrednim przodkiem dzisiejszych wielbłądów przystosowanych do zupełnie odmiennego klimatu.

Pliocen - kiedy antyczny wielbłąd mieszkał w rejonie Arktyki - był relatywnie ciepłym okresem w historii Ziemi, a nawet tak daleko na północ można było znaleźć gęste lasy zamiast lodowej pustyni jaką można tam znaleźć dziś. Jednak i tak przeżycie w tej szerokości geograficznej nie należało do łatwych - zwierzęta te musiały zmagać się z temperaturami poniżej zera, śnieżycami i długimi miesiącami całkowitej ciemności.

Północny wielbłąd był spory - o około 30% większy od współczesnego - i liczył sobie około 2.7 metra od ziemi do kłębu. Poza tym jednak wyglądał on mniej więcej tak jak dzisiejszy wielbłąd - z tą różnicą, że mógł posiadać gęstsze futro. Mechanizmy adaptacyjne takie jak słynny garb, w którym przechowywane są zapasy tłuszczu, czy też umiejętność dokładnej regulacji temperatury ciała oraz minimalne zapotrzebowanie na wodę mogły wykształcić się jako konieczne do przeżycia w klimacie zimnym, a nie na gorącej pustyni.

Źródło:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas