Szef Amazona zbuduje rakiety większe od Falconów SpaceX

Gdy szef Amazonu pomyślnie wystartował i wylądował swoją rakietą New Shepard na ziemi, i to jeszcze przed SpaceX, Elon Musk śmiał się, że wynalazki Jeffa Bezosa nie są prawdziwymi rakietami. Po wielu testach swoich małych rakiet, Blue Origin zdobyło już cenne doświadczenie...

Gdy szef Amazonu pomyślnie wystartował i wylądował swoją rakietą New Shepard na ziemi, i to jeszcze przed SpaceX, Elon Musk śmiał się, że wynalazki Jeffa Bezosa nie są prawdziwymi rakietami. Po wielu testach swoich małych rakiet, Blue Origin zdobyło już cenne doświadczenie...

Gdy szef Amazonu pomyślnie wystartował i wylądował swoją rakietą New Shepard na ziemi, i to jeszcze przed SpaceX, Elon Musk śmiał się, że wynalazki Jeffa Bezosa nie są prawdziwymi rakietami.

Po wielu testach swoich małych rakiet, Blue Origin zdobyło już cenne doświadczenie i jest w trakcie prac nad potężnymi rakietami, które nie tylko dolecą na orbitę czy Księżyc, ale również na Wenus, Marsa czy inne obiekty w Układzie Słonecznym.

Reklama

Jakiś czas temu informowaliśmy Was o wielkich planach Bezosa, dotyczących dostarczania przesyłek na Srebrny Glob () z pomocą nowych rakiet. Teraz wiemy już, że spółka Jeffa Bezosa będzie produkowała silniki rakietowe BE-4 w fabryce Rocket City w Huntsville w stanie Alabama.

Nowy silnik będzie wykorzystywany w dwóch nowych rakietach orbitalnych. Jedną z nich będzie New Glenn, a drugą rakietą ma być Vulcan, nowa konstrukcja rozwijana przez United Launch Alliance (ULA).

BE-4 zasilany ma być ciekłym tlenem oraz metanem i wytwarzać ciąg na poziomie 2400 kN. W rakiecie New Glenn, inżynierowie Blue Origin chcą umieścić siedem silników w pierwszym stopniu i jeden w drugim stopniu rakiety, który będzie dostosowany do pracy w próżni.

Silnik rakietowy BE-4 od Blue Origin. Fot. Jeff Bezos/Blue Origin.

Co najważniejsze, podobnie jak w przypadku SpaceX, pierwszy stopień New Glenna będzie odzyskiwany. Takie posunięcie ma pozwolić firmie znacznie obniżyć koszty wysyłania ładunków w kosmos.

Jeśli chodzi o drugą rakietę, to Vulcan prawdopodobnie będzie zasilany dwoma silnikami. Specjaliści z United Launch Alliance nie podjęli jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie. ULA rozpisała przetarg, w którym bierze udział Blue Origin i Aerojet Rocketdyne ze swoim silnikiem AR1.

Porównanie rakiet Blue Origin i SpaceX. Fot. Jeff Bezos/Blue Origin.

Jeśli Blue Origin wygra przetarg na budowę silników dla Vulcana, a wszystko na to wskazuje, to firma szefa Amazona zbuduje również zakłady w Rocket City. Według planów, fabryka miałaby powstać za ok. 200 milionów dolarów i mieścić się na terenie Cummings Research Park, drugiego największego parku technologicznego w Stanach Zjednoczonych. Blue Origin zatrudni w niej ponad 300 osób.

Rakiety New Glenn będą wielokrotnego użytku i, podobnie jak w przypadku Falconów od Elona Muska, lądowały będą zarówno na ziemi, jak i barkach. Szef Amazonu chce rozpocząć swoją kosmiczną działalność kurierską już w 2020 roku. Firma nie ukrywa, że będzie również dostarczała na Ziemię minerały pozyskane w wyniku rozwoju kosmicznego górnictwa.

Źródło: / Fot. Blue Origin

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy