Szef Ubera: Latające taksówki pojawią się szybciej od jeżdżących
Dara Khosrowshahi, nowy szef Ubera, przybył do Europy, aby podzielić się z całym światem jego wizją rozwoju elektrycznych i autonomicznych taksówek jeżdżących i latających. Na konferencji Digital-Life-Design w Monachium powiedział jasno, że pomimo faktu, iż Uber intensywnie rozwija technologie autonomiczne...
Dara Khosrowshahi, nowy szef Ubera, przybył do Europy, aby podzielić się z całym światem jego wizją rozwoju elektrycznych i autonomicznych taksówek jeżdżących i latających. Na konferencji Digital-Life-Design w Monachium powiedział jasno, że pomimo faktu, iż Uber intensywnie rozwija technologie autonomiczne w samochodach i testuje takie od jakiegoś czasu na publicznych drogach, to jednak pierwszymi prawdziwymi autonomicznymi taksówkami po prostu... polecimy.
Według CEO Ubera stanie się to już za 3 do 5 lat, a za 10 będą standardem. Tymczasem prawdziwe autonomiczne jeżdżące pojazdy to kwestia nawet 15 lat. Ten fakt nie dziwi, w powietrzu nie ma takiego ruchu, przeszkód do pokonania i jest o wiele bezpieczniej, więc taka forma transportu przyjmie się i będzie standardem znacznie szybciej.
Oczywiście jeżdżące autonomiczne taksówki od Ubera mają pojawić się już za 1,5 roku, ale nie będą to tak zaawansowane technologicznie systemy i tak bezpieczne, jakich wszyscy oczekujemy. Przecież nie wszyscy mieszkają w miastach, a na prowincji infrastruktura drogowa często pozostawia wiele do życzenia. Autonomiczne pojazdy będą więc miały sporo problemów na drogach, na których nie ma odpowiedniego oznakowania, dobrze wytyczonych pasów ruchu i wszędzie pałętają się zwierzęta.
Uber od jakiegoś czasu prowadzi rozmowy z firmą Volvo. Firma chce zakupić flotę 24 tysięcy autonomicznych samochodów. Pierwsze miałyby trafić do produkcji w ciągu najbliższych 3 lat. W Polsce z aplikacji Uber korzystało w 2017 roku ok. 1,5 miliona użytkowników.
Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Uber