Szklane drogi przyszłości

Błyskawiczny rozwój motoryzacji sprawia, że nowoczesne samochody będą wkrótce potrzebowały nowoczesnych dróg. Amerykański inżynier Scott Brusaw opracował technologię, która wkrótce mogłaby zastąpić asfalt stosowany od wielu lat do budowy dróg.

Błyskawiczny rozwój motoryzacji sprawia, że nowoczesne samochody będą wkrótce potrzebowały nowoczesnych dróg. Amerykański inżynier Scott Brusaw opracował technologię, która wkrótce mogłaby zastąpić asfalt stosowany od wielu lat do budowy dróg.

Możliwe, że za kilka lat samochody będą poruszać się po drogach...ze szkła. Jego specjalna odmiana byłaby bardzo wytrzymała i zapewniałaby dużą przyczepność. Nowa droga składałaby się z kilku warstw takich jak szklana nawierzchnia, ogniwa fotowoltaiczne i panele elektryczne. W tych ostatnich znalazłyby się diody LED zastępujące tradycyjnie malowane linie, które wyświetlałyby także ostrzeżenia i inne informacje ważne dla kierowców, a także dzięki wbudowanym grzałkom usuwałyby z drogi lód i śnieg.

Nadwyżki energii gromadzone przez baterie słoneczne przekazywane byłyby do linii energetycznych i służyłyby do oświetlania domów i miast.

Wbrew pozorom koszt takiej inwestycji nie jest tak wysoki jak mogłoby się wydawać. Na budowę odcinka drogi o długości 50-u metrów wydać należy 12.500$. Wydatki mogłyby zwrócić się nawet po 5 latach właśnie dzięki przekazywaniu prądu do sieci przesyłowej. Twórca pomysłu szklanej drogi obliczył, że koszt utrzymania i przekazania prądu dla 55 domów wynosi około 1000$.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas