Tajemnicze światło na Marsie

W zeszłym tygodniu z pomocą jednego z aparatów NAVCAM łazik Curiosity uchwycił na powierzchni Marsa coś naprawdę dziwnego, wyglądającego jak kolumna światła, która strzela w górę spod powierzchni planety. Czy oznacza to zatem, że pod powierzchnią Marsa kryje się inteligentne życie?

W zeszłym tygodniu z pomocą jednego z aparatów NAVCAM łazik Curiosity uchwycił na powierzchni Marsa coś naprawdę dziwnego, wyglądającego jak kolumna światła, która strzela w górę spod powierzchni planety. Czy oznacza to zatem, że pod powierzchnią Marsa kryje się inteligentne życie?

Łazik pokonał ostatnio kolejne 30 metrów (łącznie od lądowania osiągając dystans ponad 6 kilometrów po powierzchni Czerwonej planety) aby dotrzeć do miejsca nazwanego od jednego z regionów Australii Kimberley, gdzie ma on badać okoliczne skały w poszukiwaniu śladów życia. Tam też udało mu się ową fotografię wykonać.

Niestety - przynajmniej dla entuzjastów UFO - mamy złe wieści. Łazik posiada dwa aparaty NAVCAM, a świetlisty obiekt udało się uchwycić tylko jednym z nich co oznacza, że tak naprawdę to co uchwycił to najprawdopodobniej cząstka promieniowania kosmicznego, która trafiła w matrycę aparatu pozostawiając po sobie ślad. Porównanie z prawego i lewego NAVCAM możecie zobaczyć poniżej na gifie przygotowanym przez Phila Plaita z bloga (zdjęcie wykonane zostało w tym samym momencie, jednak oba aparaty znajdują się w pewnej odległości od siebie wobec czego mają inną perspektywę):

Na Ziemi - którą ochrania przed tym promieniowaniem magnetosfera i atmosfera - nie jest to dla fotografów absolutnie żadnym problemem, jednak na Marsie (i w otwartej przestrzeni kosmicznej) jest normalnością - co można dostrzec na wielu innych nieobrobionych fotografiach wykonanych nie tylko przez Curiosity, ale też przez inne marsjańskie łaziki.

Źródła: ,

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas