Takie ziemniaki będziemy uprawiali na Marsie
Naszą przyszłością jest Mars, na którym już niedługo zbudujemy pierwsze kolonie, a później nawet miasta. Na początku pionierzy będą musieli jednak zmagać się z bardzo niegościnnym miejscem, jakim jest właśnie Czerwona Planeta. Priorytetem będzie przygotowanie...
Naszą przyszłością jest Mars, na którym już niedługo zbudujemy pierwsze kolonie, a później nawet miasta. Na początku pionierzy będą musieli jednak zmagać się z bardzo niegościnnym miejscem, jakim jest właśnie Czerwona Planeta. Priorytetem będzie przygotowanie stałego źródła świeżego pożywienia, dzięki któremu przyszli kolonizatorzy będą mogli normalnie funkcjonować.
Jednym z bardzo interesujących projektów jest Controlled Environment Agriculture Center (CEAC), który prowadzony jest przez 20 zespołów uczonych z University of Arizona. Jest to specjalna szklarnia, w której można uprawiać warzywa i owoce w skrajnych warunkach, przy udziale hydroponiki i najnowszej technologii.
Naukowcy chwalą się, że wyhodowali już pierwsze słodkie ziemniaki, pomidory, a nawet truskawki. Inspiracją dla zespołów CEAC był świetny film o podboju Marsa zatytułowany "Marsjanin". Grany w nim przez Matta Damona botanik Mark Watney uprawiał w kosmicznym ogródku rośliny.
Specjaliści twierdzą, że filmowa fikcja już niedługo stanie się rzeczywistością, a dobrym przykładem tego, że to już się dzieje, jest ogródek na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, z którego astronauci pozyskują świeże warzywa.
Podobnego zdania są specjaliści z największego na świecie centrum badań naukowych poświęconych ziemniakom, a mianowicie Centro Internacional de la Papa (CIP) z siedzibą w Limie.
Naukowcy przygotowali specjalnie przygotowanego ziemniaka w kapsule, wewnątrz mikro-satelity CubeSat, która symuluje warunki panujące na Marsie, a dokładnie ciśnienie, nasłonecznienie, temperaturę, tlen i dwutlenek węgla.
Jak możecie zobaczyć na powyższym filmie, ziemniak zaczął kwitnąć. To pokazuje, że ziemniaki mają ogromne możliwości genetycznej adaptacji do ekstremalnych warunków. Tym bardziej jest to niezwykłe, że w projekcie wykorzystano glebę pochodzącą z pustyni w Peru, w której na co dzień bulwy rosną w suchym i jałowym środowisku.
Ziemniaki są najlepszym rozwiązaniem dla rozwijającej się kolonii na obcej planecie. Rośliny te bowiem posiadają największą wydajność kaloryczną w stosunku do rozmiaru gruntu, na jakim są uprawiane. Jest to ważne z punktu widzenia ograniczonego miejsca na hodowlę roślin.
Wszystko wskazuje więc na to, że zapewnienie pożywienia kolonizatorom Marsa czy Księżyca, będzie o wiele łatwiejszym zadaniem, niż nam się do tej pory wydawało.
Źródło: / Fot. NASA