Takimi cudeńkami będą latali polscy politycy
Polscy politycy lada moment będą latali najnowocześniejszymi, światowej klasy odrzutowcami, które zapewnią im szybkie przemieszczanie się po całej planecie, a przede wszystkim o wiele większe bezpieczeństwo. W Stanach Zjednoczonych kończą się prace nad...
Polscy politycy lada moment będą latali najnowocześniejszymi, światowej klasy odrzutowcami, które zapewnią im szybkie przemieszczanie się po całej planecie, a przede wszystkim o wiele większe bezpieczeństwo.
W Stanach Zjednoczonych kończą się prace nad Gulfstreamem G550 dla polskich VIP-ów. Ministerstwo Obrony Narodowej właśnie pokazało na swojej stronie nasz samolot. Otrzymał on już biało-czerwone malowanie, a w kolejnych miesiącach będzie wyposażany oraz testowany w powietrzu.
Prace nad nim przebiegają ekspresowo. Samolot ma przylecieć do Polski w czerwcu, a w październiku trafi do czynnej służby. w tej chwili znajduje się w mieście Appleton, w zakładach firmy Gulfstream. Druga z zamówionych maszyn jest dopiero produkowana w zakładach Gulfstreama w Dallas w Teksasie, ale trafi do Polski w lipcu.
Obie maszyny kosztowały polskiego podatnika 440 milionów złotych. Jednak jak wszyscy wiemy, ten zakup jest konieczny z uwagi na obecnie wykorzystywany "zabytkowy" sprzęt i tragiczne wydarzenia ze Smoleńska.
Według najnowszych informacji MON, pierwsza grupa kilkunastu żołnierzy (pilotów i techników) z 1. Bazy Lotnictwa Transportowego w Warszawie wyjedzie do USA na szkolenia pod koniec marca.
Nowe samoloty, są przeznaczone do transportu co najmniej ośmiu VIP-ów bez międzylądowania na trasie Warszawa-Nowy Jork, natomiast 14 osób na dystansie co najmniej pięciu tysięcy kilometrów.
Polskie Gulfstreamy G550 będą przystosowane do instalacji technologii identyfikacji "swój-obcy" oraz najnowocześniejszych systemów samoobrony.
Źródło. / Fot. MON/Twitter