Tesla Model S P100DL już najszybszym autem na świecie!

Od jakiegoś czasu trwa zażarta walka pomiędzy Teslą a producentami najbardziej ekskluzywnych supersamochodów na świecie. Miesiąc temu Elon Musk pochwalił się, że Model S P100D po zmianie oprogramowania jest szybszy niż w pełni elektryczna limuzyna FF91...

Od jakiegoś czasu trwa zażarta walka pomiędzy Teslą a producentami najbardziej ekskluzywnych supersamochodów na świecie. Miesiąc temu Elon Musk pochwalił się, że Model S P100D po zmianie oprogramowania jest szybszy niż w pełni elektryczna limuzyna FF91...

Od jakiegoś czasu trwa zażarta walka pomiędzy Teslą a producentami najbardziej ekskluzywnych supersamochodów na świecie. Miesiąc temu Elon Musk pochwalił się, że Model S P100D po zmianie oprogramowania jest szybszy niż w pełni elektryczna limuzyna FF91 od Faraday Future, która dysponuje przyspieszeniem 0-60 mil/h na poziomie 2,39 sekundy.

Wówczas Model S P100D mógł pochwalić się przyspieszeniem 0-60 mil/h na poziomie 2,34 sekundy. Stał się więc trzecim najszybciej przyspieszającym produkowanym samochodem na świecie, zaraz po: LaFerrari i Porsche 918 Spyder.

Reklama

Nie trzeba było długo czekać na jeszcze dokładniejsze testy przeprowadzone przez specjalistów z Moto Trend. Uzyskane przez nich wyniki na Modelu S P100DL po prostu zwalają z nóg. Testowany przez nich pojazd dosłownie katapultował się 0-60 mil/h w ciągu rekordowych 2,27 sekundy! Dokładnie jest to: 2,275507139 sekundy.

Do tej pory żadnemu producentowi samochodów nie udało się uzyskać tak świetnego wyniku. Tym samym można oficjalnie ogłosić, że Tesla Model S P100DL jest najlepiej przyspieszającym samochodem seryjnie i aktualnie produkowanym w historii motoryzacji.

Teraz fani takich aut jak LaFerrari, McLaren P1 czy Porsche 918 mogą poczuć zazdrość. Motor Trend zauważa jednak, że model Tesli gorzej wypada w testach wyższych prędkości.

Przy rozpędzaniu się do 70 mph (ok. 113 km/h) o 0,1 sek. szybsze niż dziecko Muska jest bowiem Ferrari LaFerrari. Natomiast test do 80 mph (ok. 129 km/h) wygrywają Porche 918 i McLaren P1.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama