The Thingu - czyli "Coś" w wersji pingwina Pingu

Wszyscy, którzy przeżywali swoje dzieciństwo w latach 90 muszą pamiętać kreskówkę Pingu opowiadającą o przygodach małego, śmiesznego pingwina. Ostatnio pewien artysta postanowił odtworzyć klasyczny film Johna Carpentera z 1982 roku - Coś (The Thing) - właśnie w stylu Pingu. Efekt powalający.

Wszyscy, którzy przeżywali swoje dzieciństwo w latach 90 muszą pamiętać kreskówkę Pingu opowiadającą o przygodach małego, śmiesznego pingwina. Ostatnio pewien artysta postanowił odtworzyć klasyczny film Johna Carpentera z 1982 roku - Coś (The Thing) - właśnie w stylu Pingu. Efekt powalający.

Wszyscy, którzy przeżywali swoje dzieciństwo w latach 90 muszą pamiętać kreskówkę Pingu opowiadającą o przygodach małego, śmiesznego pingwina. Ostatnio pewien artysta postanowił odtworzyć klasyczny film Johna Carpentera z 1982 roku - Coś (The Thing) - właśnie w stylu Pingu. Efekt powalający.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy