Trafiono na ślady zerowej wojny światowej

Archeolodzy zajmujący się dość odległą przeszłością znaleźli ostatnio na terenie Turcji ślady antycznej cywilizacji Luwian - quasi-mitycznych Ludzi Morza - która została najprawdopodobniej zniszczona w zerowej wojnie światowej, której finał doskonale znamy - była nim opisana przez Homera wojna trojańska.

Archeolodzy zajmujący się dość odległą przeszłością znaleźli ostatnio na terenie Turcji ślady antycznej cywilizacji Luwian - quasi-mitycznych Ludzi Morza - która została najprawdopodobniej zniszczona w zerowej wojnie światowej, której finał doskonale znamy - była nim opisana przez Homera wojna trojańska.

Archeolodzy zajmujący się dość odległą przeszłością znaleźli ostatnio na terenie Turcji ślady antycznej cywilizacji Luwian - quasi-mitycznych Ludzi Morza - która została najprawdopodobniej zniszczona w zerowej wojnie światowej, której finał doskonale znamy - była nim opisana przez Homera wojna trojańska.

Zdaniem autorów najnowszych badań cywilizacja Luwiańska - rozsiana w kilkuset dużych miastach (ślady niektórych z nich widać nawet z orbity) znajdujących się na terenie dzisiejszej Turcji - po połączeniu mogła stanowić w antycznych czasach ogromną potęgę militarną, ekonomiczną i polityczną - mogła ona zagrażać nawet greckim państwom.

Reklama

A wszystko wskazuje na to, że wojna trojańska opisana przez Homera była zaledwie małą, ostatnią częścią większej całości - konfliktu, który określany jest mianem zerowej wojny światowej. Tak głośna nazwa wymyślona została dlatego, że miał on odmienić całkowicie obraz basenu Morza Śródziemnego 3 tysiące lat temu doprowadzając do upadku tamtejszych wielkich cywilizacji.

Luwianie, którzy byli do tej pory zupełnie pomijani, pełnić mieli w tej wojnie bardzo istotną rolę - to od nich miało się wszystko rozpocząć. I to właśnie oni, jako quasi-mityczne Ludy Morza, miały doprowadzić do upadku imperium Hetytów. Nieco później to właśnie oni mieli zdestabilizować Nowe Państwo Egipskie, a Mykeńczycy widząc co się dzieje stworzyli koalicję i zaatakowali Luwian niszcząc w trakcie wojny ich miasta - w tym także Troję - a tę historię już znamy z Iliady. Po pokonaniu silnego wroga Mykeńczycy mieli rozpocząć konflikty wewnętrzne, które w efekcie doprowadziły także do upadku ich cywilizacji (a to znamy z Odysei).

Inni archeolodzy podchodzą na razie do tych rewelacji z rezerwą - konieczne jest znalezienie jasnych śladów wskazujących na kulturalną jedność Luwian zanim potwierdzimy ich istnienie jako jednej, zwartej cywilizacji - pewnym na razie jest, że w pod koniec ery brązu na obszarze dzisiejszej Turcji mogły istnieć państwa-miasta, które zostały zniszczone w wyniku wielkiej wojny. Konieczne są zatem dalsze badania, jednak i tak nie umniejsza to w żadnym stopniu nowym odkryciom.

Źródło: Zdj.: PD

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy