Trening w wirtualnej rzeczywistości

Jeśli nie należycie do grona pozytywnie zakręconych maniaków to ćwiczenia fizyczne są pewnie dla Was nudne - w końcu trzeba powtarzać jedną czynność aż do znudzenia. Dlatego też szukamy rozpraszaczy w postaci mobilnych aplikacji takich jak Runtastic. A jej developerzy uważają, że przyszłość domowego treningu to wirtualna rzeczywistość.

Jeśli nie należycie do grona pozytywnie zakręconych maniaków to ćwiczenia fizyczne są pewnie dla Was nudne - w końcu trzeba powtarzać jedną czynność aż do znudzenia. Dlatego też szukamy rozpraszaczy w postaci mobilnych aplikacji takich jak Runtastic. A jej developerzy uważają, że przyszłość domowego treningu to wirtualna rzeczywistość.

Jeśli nie należycie do grona pozytywnie zakręconych maniaków to ćwiczenia fizyczne są pewnie dla Was nudne - w końcu trzeba powtarzać jedną czynność aż do znudzenia. Dlatego też szukamy rozpraszaczy w postaci mobilnych aplikacji takich jak Runtastic. A jej developerzy uważają, że przyszłość domowego treningu to wirtualna rzeczywistość.

Opracowali oni nową wersję swojego programu treningowego z myślą o okularach wirtualnej rzeczywistości Oculus Rift dzięki czemu podczas treningu można oszukać mózg, że robimy coś dużo ciekawszego, czy też znajdujemy się po prostu w ciekawszej scenerii niż cztery ściany naszego pokoju.

Reklama

Całość przemyślana została tak abyśmy do obsługi nie potrzebowali rąk - wirtualny trener automatycznie dostosowywać ma poziom ćwiczeń do naszego poziomu. Problem na razie jest taki, że sam hełm jest ciężki i niewygodny, a człowiek pod nim solidnie się poci. I dopóki nie zostanie opracowane coś innego to trening w wirtualnej rzeczywistości pozostanie tylko tam.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy