Uber stworzył sztuczne miasto do testów pojazdów autonomicznych
Wszystkie największe korporacje na co dzień działające i rozwijające się w świecie najnowszych technologii, posiadają oddziały badawcze zajmujące się tematami pojazdów autonomicznych i sztucznej inteligencji. Jako że takie technologie nie są jeszcze w pełni bezpieczne...
Wszystkie największe korporacje na co dzień działające i rozwijające się w świecie najnowszych technologii, posiadają oddziały badawcze zajmujące się tematami pojazdów autonomicznych i sztucznej inteligencji.
Jako że takie technologie nie są jeszcze w pełni bezpieczne, co często prowadzi do wypadków na drogach publicznych, Uber postanowił zbudować sztuczne miasto, w którym testuje już swoje wynalazki w praktyce.
Co prawda, firma boryka się z ogromnymi problemami wizerunkowymi i finansowymi, ale nie przeszkadza jej to w rozwijaniu technologii autonomicznych dla taksówek przyszłości.
Po mieście Almono porusza się flota autonomicznych pojazdów Volvo XC90, czyli jednych z najbardziej zaawansowanych, bezpiecznych i pożądanych przez wielu ludzi samochodów na świecie.
W mieście znajdują się budynki (kontenery), drogi, skrzyżowania, parkingi, a nawet inne samochody i piesi. Inżynierowie mogą tam też symulować różne nieoczekiwane i groźne zdarzenia, aby jeszcze lepiej wytrenować sztuczną inteligencję. W ten sposób na publicznych drogach będzie bezpieczniej.
Uber planuje też udostępnić Almono innym producentom. Firma chce swoim niezwykłym projektem przyspieszyć prace nad pojazdami autonomicznymi, gdyż to właśnie w nich drzemie ogromny potencjał i przyszłość transportu miejskiego. To dzięki nim uda się w przyszłości wyeliminować spory dręczące firmę, a dotyczące konkurencji ze zwykłymi taksówkarzami.
Źródło: Uber/YouTube / Fot. Uber