"Udane" polowania na rasistów

Nasze Ministerstwo Spraw Zagranicznych miało już w przeszłości wiele chorych pomysłów, jednak ten ostatni noszący nazwę "Polska jest dla wszystkich" swoim absurdem przewyższył już chyba wszystkie poprzednie inicjatywy. Zobaczcie co takiego zrobili "nasi" ludzie u władzy.

Wspomniana tutaj akcja miała oczywiście na celu czynne propagowanie poglądów antyrasistowskich, które postanowiono realizować poprzez zamalowywanie napisów z ksenofobicznymi hasłami. Projekt miał być wprowadzany w życie w czterech miastach-gospodarzach przyszłorocznego EURO, czyli w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku. Problem w tym, że w tym ostatnim organizatorom akcji nie udało się znaleźć żadnego tego typu napisu.

Wobec tego główni pomysłodawcy happeningu wpadli na chyba najbardziej debilny z wszystkich możliwych pomysł i... przygotowali własny baner! Ten podpisany "Nie jesteś Polakiem - wynocha!" zawisł na starym stadionie Lechii został rzecz jasna później zamalowany przez zaangażowane w akcję dzieci.

Kontrowersyjny pomysł wywieszenia własnego baneru spotkał się jednak ze sporym (i jak najbardziej oczywistym) oburzeniem miejscowych kibiców, pośród których już co najmniej od kilku lat nie da się zauważyć tym podobnych ekscesów. Fani zespołu z Gdańska zwrócili uwagę na krzywdzący fakt, że w oczach władz wciąż są postrzegani jako zwykli chuligani, których powinno się tępić i lać pałami zanim jeszcze zdążą cokolwiek zrobić.

Cóż, jakkolwiek by nie myśleć o kibicach w naszym kraju, to chyba sami przyznacie, że niecodzienny pomysł wywieszenia własnego prowokacyjnego baneru na potrzeby bzdurnej kampanii, to tylko bezsensowne robienie dziury w całym.