UFO pojawia się podczas transmisji na żywo

Świat skrywa wiele tajemnic, których być może nigdy nie uda nam się wyjaśnić. Czasem wytłumaczenie jakiegoś zjawiska jest dość banalne, a innym razem tak kłopotliwe jak np. to, które za chwilę zobaczycie. NASA od jakiegoś czasu udostępnia obraz na żywo z kamer...

Świat skrywa wiele tajemnic, których być może nigdy nie uda nam się wyjaśnić. Czasem wytłumaczenie jakiegoś zjawiska jest dość banalne, a innym razem tak kłopotliwe jak np. to, które za chwilę zobaczycie. NASA od jakiegoś czasu udostępnia obraz na żywo z kamer...

Świat skrywa wiele tajemnic, których być może nigdy nie uda nam się wyjaśnić. Czasem wytłumaczenie jakiegoś zjawiska jest dość banalne, a innym razem tak kłopotliwe jak np. to, które za chwilę zobaczycie.

NASA od jakiegoś czasu udostępnia obraz na żywo z kamer zainstalowanych na zewnątrz Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, dzięki którym możemy zobaczyć Ziemię i wszystko to, co ciekawego dzieje się na orbicie.

Przeważnie wieje tam nudą, jednak gdy tylko w obiektywach kamer pojawi się dziwny obiekt, NASA natychmiast przerywa transmisję. Dlaczego tak się dzieje? Nie wiadomo, jednak można domyślać się, że naukowcy chcą coś ukryć.

Reklama

Do bardzo intrygującego zdarzenia na orbicie doszło tydzień temu. Tym razem jednak transmisja nie została przerwana, a oczom bacznych obserwatorów kanału agencji ukazało się UFO.

Niezidentyfikowany obiekt o wydłużonym kształcie pojawił się na granicy oświetlonej przez promienie słoneczne atmosfery Ziemi. Cała sytuacja wygląda na filmie iście magicznie.

Przypadek ten został już zgłoszony do organizacji MUFON, która zajmuje się katalogowaniem i wyjaśnianiem takich tajemniczych zdarzeń.

Tymczasem naukowcy z NASA jak zwykle twierdzą, że jest to kosmiczny śmieć. A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama