Uwolnić orkę!

Tommy Lee wyraził swoje oburzenie. Cóż jednak mogło wzruszyć niereformowalnego rockmana, byłego męża Pameli Anderson, który zapewne niejedno w życiu widział? Odpowiem krótko - masturbacja orki.

Podczas czytania artykułu, dla lepszego efektu radzimy włączyć sobie poniższe wideo:

W liście do Wodnego Świata w Orlando, rockman, który jest jednym z członków organizacji PETA (People for the Ethical Treatment of Animals), wyraził swoje oburzenie z powodu wykorzystywania orki o imieniu Tillikum jako, jak to określił "żywego banku nasienia". PETA wzywa do (eh, nie mogę się powstrzymać) uwolnienia orki ;)

Jednak, mimo że może się to wydawać dziwne - metoda polegająca na pobieraniu nasienia a następnie sztucznym zapładnianiu jest powszechnie stosowana przez ogrody zoologiczne, w celu utrzymania przy życiu rzadkich gatunków zwierząt.

Rzecznik Water World Orlando - Fred Jacobs - w wywiadzie udzielonym E! News powiedział, że pan Lee powinien lepiej sprawdzać swoje informacje, gdyż to co pisze w liście to czysty absurd.