Vespa Bazooka - jednoślad w roli czołgu

Vespa, to chyba najsłynniejszy skuterów w historii motoryzacji. Sympatyczny jednoślad w dużym stopniu przyczynił się do zmotoryzowania Włoch i do dziś budzi bardzo duży sentyment na całym świecie. Mało kto wie, że na jego podstawie powstała jedyna w swoim rodzaju mordercza wersja wyposażona w 75 mm armatę!

Vespa, to chyba najsłynniejszy skuterów w historii motoryzacji. Sympatyczny jednoślad w dużym stopniu przyczynił się do zmotoryzowania Włoch i do dziś budzi bardzo duży sentyment na całym świecie. Mało kto wie, że na jego podstawie powstała jedyna w swoim rodzaju mordercza wersja wyposażona w 75 mm armatę!

Vespa 150 TAP nie powstała jednak we Włoszech, a w posiadającej licencję na jej produkcje francuskiej fabryce Ateliers de Construction de Motocycles et Automobiles. Choć idea mogła wydawać się mówiąc delikatnie szalona, to zrodziła się ona z potrzeby wyposażenia spadochroniarzy w mały, dość szybki i prosty pojazd, który mógłby być desantowany z powietrza.

Wybór padł na niezwykle popularną wówczas Vespę. Jednak uznano, że możliwości tej maszyny są znacznie większe niż tylko przewóz dwóch żołnierzy. Dlatego wyposażono ją w amerykańskie działo bezodrzutowe M20 kalibru 75 mm. Było ono na tyle lekkie, że nadawało się do transportu nawet tak małym i słabym pojazdem jak Vespa. Zostało ono umieszczone w miejscu siedziska kierowcy i pasażera i ze względu na długość musiało przechodzić na wylot przez przednią owiewkę. By zapewnić prowadzącemu choć minimalny komfort na lufie działa znalazła się cienka brezentowa poduszka.

Wbrew pozorom skuter nie pełnił roli taniego czołgu, a jedynie transportera dla działa. By użyć je przeciwko celom wcześniej należało złożyć lufę ze specjalną podstawą. Mimo tego w czasie wojny w Algierii podobno zdarzały się przypadki użycia armaty bezpośrednio ze skutera. W konflikcie tym wzięło udział około 800 takich pojazdów.

Dziś model ten jest dość mocno poszukiwanym zabytkiem wśród miłośników militariów. Czasami zdarza się nawet spotkać się je na ulicach włoskich czy francuskich miast.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas