W Brugii powstanie piwny rurociąg

W malowniczej, nazywanej czasem flamandzką Wenecją, Brugii powstać ma piwny rurociąg, który świeży, złocisty trunek podążać ma wprost z jednego z najstarszych browarów do znajdującej się 3 kilometry dalej przemysłowej rozlewni, gdzie ma on być butelkowany.

W malowniczej, nazywanej czasem flamandzką Wenecją, Brugii powstać ma piwny rurociąg, który świeży, złocisty trunek podążać ma wprost z jednego z najstarszych browarów do znajdującej się 3 kilometry dalej przemysłowej rozlewni, gdzie ma on być butelkowany.

W malowniczej, nazywanej czasem flamandzką Wenecją, Brugii powstać ma piwny  rurociąg, który świeży, złocisty trunek podążać ma wprost z jednego z najstarszych browarów do znajdującej się 3 kilometry dalej przemysłowej rozlewni, gdzie ma on być butelkowany.

Inwestycja nie należy do najtańszych, lecz nie jest ona tworzona z myślą o kosztach lecz o ekologii i zachowaniu oryginalnego wyglądu brugijskiej starówki. Dzięki rurociągowi na jej ulice nie będzie musiało wyjeżdżać 500 ciężarówek (na przestrzeni roku), które obecnie stanowią aż 85% ciężkiego ruchu samochodowego w mieście.

Reklama

Jednocześnie sam browar De Halve Maan nie chce przenosić się ze swojej historycznej lokacji, a więc podziemny rurociąg był jedynym słusznym rozwiązaniem. To właśnie browar pokryje całkowite koszty jego budowy.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy