W jakim kierunku zmierza ten świat?

Jeśli tylko my zachowujemy się normalnie, a inni nie, to możemy być pewni, że wszyscy będą myśleli, iż to właśnie my zachowujemy się nienormalnie. Dopiero, gdy zaczniemy zachowywać się jak wszyscy, tym samym staniemy się dla nich normalni. Takie dylematy zostały poruszone...

Jeśli tylko my zachowujemy się normalnie, a inni nie, to możemy być pewni, że wszyscy będą myśleli, iż to właśnie my zachowujemy się nienormalnie. Dopiero, gdy zaczniemy zachowywać się jak wszyscy, tym samym staniemy się dla nich normalni. Takie dylematy zostały poruszone...

Jeśli tylko my zachowujemy się normalnie, a inni nie, to możemy być pewni, że wszyscy będą myśleli, iż to właśnie my zachowujemy się nienormalnie. Dopiero, gdy zaczniemy zachowywać się jak wszyscy, tym samym staniemy się dla nich normalni.

Takie dylematy zostały poruszone i w piękny oraz wymowny sposób przedstawione na animacji zatytułowanej "Danny Boy", która została przygotowana przez Polaka, Marka Skrobeckiego.

Jest to opowieść o ułomności ludzkiej, którą eufemistycznie możemy nazwać "utratą głowy". Ktoś, o kim mówimy w przenośni, że "stracił głowę" jest człowiekiem, który nie bardzo wie, co robi.

Reklama

W tym opowiadaniu głowę stracili już prawie wszyscy, oprócz jednego, jedynego, a jest nim właśnie tytułowy Danny Boy, który jako odmieniec czuje się w bezgłowym społeczeństwie mocno wyalienowany.

Każdy z Was odbierze tę bajkę inaczej, jednak jedno jest pewne, niewątpliwie Was poruszy i skłoni do głębokich refleksji nad otaczającym światem.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy