W Olsztynie wyleczą Hawkinga?

Jeden z naszych ulubionych astrofizyków - Stephen Hawking, jak zapewne wiecie, cierpi od 40 lat na stwardnienie zanikowe boczne - chorobę, która niszczy układ nerwowy, i przez którą prof. Hawking poruszać może dziś tylko głową (i to w niepełnym zakresie). W olsztyńskim szpitalu uniwersyteckim przeprowadzono właśnie eksperymentalny zabieg, który może pomóc w wyleczeniu tej choroby.

Jeden z naszych ulubionych astrofizyków - Stephen Hawking, jak zapewne wiecie, cierpi od 40 lat na stwardnienie zanikowe boczne - chorobę, która niszczy układ nerwowy, i przez którą prof. Hawking poruszać może dziś tylko głową (i to w niepełnym zakresie). W olsztyńskim szpitalu uniwersyteckim przeprowadzono właśnie eksperymentalny zabieg, który może pomóc w wyleczeniu tej choroby.

Jeden z naszych ulubionych astrofizyków - Stephen Hawking, jak zapewne wiecie, cierpi od 40 lat na stwardnienie zanikowe boczne - chorobę, która niszczy układ nerwowy, i przez którą prof. Hawking poruszać może dziś tylko głową (i to w niepełnym zakresie). W olsztyńskim szpitalu uniwersyteckim przeprowadzono właśnie eksperymentalny zabieg, który może pomóc w wyleczeniu tej choroby.

Zespół pod kierownictwem profesora Wojciecha Maksymowicza wszczepił pacjentowi do płynu mózgowo-rdzeniowego jego własne komórki macierzyste - co było pierwszym tego typu zabiegiem w Polsce.

Reklama

Stwardnienie zanikowe boczne jest chorobą neurodegeneracyjną, która prowadzi do wyniszczenia komórek rogów przednich rdzenia kręgowego, jąder nerwów czaszkowych rdzenia przedłużonego oraz neuronów drogi piramidowej - a w efekcie do zaniku mięśni i niedowładu kończyn, a wreszcie do pełnego paraliżu i śmierci spowodowanej zanikiem mięśni oddechowych.

Miesiąc temu olsztyńscy lekarze pobrali od 60-letniego pacjenta komórki macierzyste ze szpiku kostnego, a wczoraj wykonano zabieg ich wszczepienia do płynu mózgowo-rdzeniowego w odcinku szyjnym. Komórki te mają za zadanie przynajmniej zapobiec dalszemu postępowi choroby, lecz jeśli choroba by się cofnęła - byłby to szczyt marzeń - jak mówi sam prof. Maksymowicz.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy