Jaka przyszłość czeka polskie armatohaubice Krab? MON odpowiada
Armatohaubice Krab ze Stalowej Woli zdobyły dużą popularność dzięki ich sukcesowi w Ukrainie. Niemniej w Polsce jest wiele pytań o ich niepewną przyszłość. Na część z nich odpowiedziało Ministerstwo Obrony Narodowej, wskazując m.in. czy spodziewane są kolejne zamówienia Krabów. Czy rozwiano wątpliwości?

Niepewność o polską artylerię Krab
AHS Krab to nowoczesna polska artyleria lufowa kalibru 155 mm, wyprodukowana przez zakłady Huta Stalowa Wola. Szczególne uznanie zbiera w Ukrainie, gdzie trafiły w ramach pomocy militarnej oraz wielkiego zamówienia na 54 sztuki z 2022 roku. Do dziś Kraby są jednymi z najpowszechniejszych zagranicznych systemów artyleryjskich używanych przez Ukraińców, którzy regularnie je chwalą, nazywając je "snajperami pośród artylerii".
Niemniej zaskakująco w Polsce przyszłość Kraba dalej wydaje się niepewna po wprowadzeniu do naszej armii de facto konkurencyjnych armatohaubic K9 z Korei Południowej. Pokazuje to porównanie zamówień obu rodzajów artylerii na wyposażenie Wojska Polskiego. Od wybuchu pełnoskalowej wojny na Ukrainie Ministerstwo Obrony Narodowej zamówiło aż 364 K9. Natomiast wszystkie trzy kontrakty na Kraby z 2016, 2022 i 2024 roku zapewniają nam 248 armatohaubic.
Kwestia wydysponowania środków i miejsca w naszych wojskach artyleryjskich dla Krabów i K9, a także możliwej utraty zamówień przez polski przemysł zaczęła interesować polskich polityków. Na początku października interpelację w tej sprawie złożył poseł Koalicji Obywatelskiej, Jarosław Wałęsa. Ministerstwu Obrony Narodowej zadał następujące pytania:
1. Czy MON przewiduje dalsze zamówienia na armatohaubice Krab w najbliższych miesiącach, w oparciu o doświadczenia z Ukrainy i potrzebę wspierania krajowego przemysłu? Czy w tym celu planowane jest wykorzystanie dodatkowych funduszy, np. w ramach programu SAFE lub innych mechanizmów finansowania?
2. Jakie działania zostały podjęte w latach 2022-2025 w zakresie unowocześnienia i zwiększenia mocy produkcyjnych Kraba? Czy istnieje już ostateczna specyfikacja wersji Krab 2, a jeśli tak, kiedy będzie mogła zostać przedstawiona opinii publicznej? Jak wyglądają prace nad rozwojowym Krabem 3 i czy znany jest przybliżony termin ich prezentacji?
3. Czy rozważane są działania modernizacyjne wobec zakupionych K9A1, tak aby ujednolicić je z systemem Krab 2 i ułatwić wspólne wykorzystanie, obsługę i logistykę w wojskach rakietowych i artylerii?
AHS Krab. Ministerstwo odpowiada
Odpowiedzi na te pytania udzielił wiceminister obrony narodowej, Paweł Bejda.
W pierwszej kwestii zapewnił, że resort obrony narodowej przewiduje dalsze pozyskiwanie 155 mm samobieżnych haubic Krab wraz z elementami towarzyszącymi wchodzącymi w skład dywizjonowego modułu ogniowego. Dodał, że planowane jest do tego użycie środków z europejskiego programu pożyczek SAFE.
Przy drugiej kwestii zasłonił się jednak tajemnicą państwową, stwierdzając, że "mając na uwadze względy budowania przewagi Wojsk Rakietowych i Artylerii Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej na polu walki i zagrożenia płynące z przedwczesnego ujawnienia rozwiązań konstrukcyjnych oraz zdolności taktyczno-technicznych, szczegółowe informacje w omawianym zakresie nie powinny być upubliczniane.
Przy trzecim pytaniu wiceminister Bejda stwierdził, że resort obrony "jest zainteresowany posiadaniem przez polskie podmioty przemysłowe zdolności produkcyjnych, remontowych i serwisowych, które zabezpieczą oczekiwane potrzeby Sił Zbrojnych RP i nieprzerwany łańcuch dostaw sprzętu wojskowego oraz komponentów do tego sprzętu. Bejda zapewnił przy tym, że Ministerstwo Obrony Narodowej współpracuje w tym zakresie m.in. z Ministerstwem Finansów czy Ministerstwem Aktywów Państwowych. Podkreślił jednak, że kwestie związane z zarządzaniem, unowocześnianiem i zwiększaniem mocy, produkcyjnych przemysłu zbrojeniowego nie znajdują się w zakresie kompetencji Ministra Obrony Narodowej". Te kompetencje mają znajdować się w rękach Ministra Aktywów Państwowych.
Komentarz. Jak powiedzieć nic w wielu słowach
Odnosząc się do tych odpowiedzi, nie można zauważyć, że są co najmniej mówiąc...wymijające. W zasadzie jedyna faktyczna informacja odnosi się do pierwszego pytania. Niemniej stanowi swoistą deklarację woli. Warto przy tym pamiętać, że jeśli chcielibyśmy przeznaczyć na Kraba środki wydysponowane z programu SAFE, to czas na przygotowanie i podpisanie umowy jest do 30 maja 2026 roku. Do tego momentu państwa UE mogą same podpisywać umowy zbrojeniowe, na które mogą otrzymać pożyczkę. Jeżeli nie znajdziemy w Europie partnera na wspólny zakup Krabów w ramach SAFE (a to naprawdę trudno), to trzeba się spieszyć.
Najbardziej zadziwia jednak odpowiedź na trzecie pytanie. Stwierdzenia o "zainteresowaniach" to deklaracja bez pokrycia, którą de facto można usłyszeć już od lat, a słowa, że Ministerstwo Obrony Narodowej nie ma mocy w zwiększaniu produkcji to rozmywanie odpowiedzialności. Odpowiedzi więc nie dają faktycznego spojrzenia na przyszłość Kraba w Wojsku Polskim.










