W Singapurze pojawiły się automaty z książkami

Współczesny człowiek czyta niewiele, a niestety w naszym kraju statystyki wyglądają gorzej od europejskiej średniej, dlatego trzeba spojrzeć przychylnym okiem na projekt jaki ruszył ostatnio w Singapurze. Jedna z tamtejszych księgarni rozstawiła w mieście automaty z książkami.

Współczesny człowiek czyta niewiele, a niestety w naszym kraju statystyki wyglądają gorzej od europejskiej średniej, dlatego trzeba spojrzeć przychylnym okiem na projekt jaki ruszył ostatnio w Singapurze. Jedna z tamtejszych księgarni rozstawiła w mieście automaty z książkami.

Współczesny człowiek czyta niewiele, a niestety w naszym kraju statystyki wyglądają gorzej od europejskiej średniej, dlatego trzeba spojrzeć przychylnym okiem na projekt jaki ruszył ostatnio w Singapurze. Jedna z tamtejszych księgarni rozstawiła w mieście automaty z książkami.

Każda z maszyn, które zostały ustawione w paru popularnych, mocno zaludnionych punktach miasta, ma w sobie 150 książek, a dodatkowa pochwała należy się za to, że są to tytuły głównie lokalnych autorów i wydawnictw.

A nie jest to idea całkowicie nowa - wcześniej automaty z książkami pojawiały się między innymi w Japonii czy w Szwecji. Cała akcja nie jest zorganizowana po to by napędzać sprzedaż, lecz raczej by ludzie ponownie zainteresowali się książkami, a także by promować lokalnych twórców.

Reklama

Zdj.: CC0

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama