W śmieci laserem

Śmieci znajdujące się na orbicie okołoziemskiej są dużym problemem. Dlatego też inżynierowie NASA głowią się co z tym problemem można zrobić. Pojawiały się różne pomysły - począwszy od balonów czy żagli - aż po laserową artylerię!

Śmieci znajdujące się na orbicie okołoziemskiej są dużym problemem. Dlatego też inżynierowie NASA głowią się co z tym problemem można zrobić. Pojawiały się różne pomysły - począwszy od balonów czy żagli - aż po laserową artylerię!

Śmieci znajdujące się na orbicie okołoziemskiej są . Dlatego też inżynierowie NASA głowią się co z tym problemem można zrobić. Pojawiały się różne pomysły - począwszy od balonów czy żagli - aż po laserową artylerię!

Pomysł na gigantyczne umieszczone na Ziemi działo pojawił się już w latach 90. ubiegłego wieku w amerykańskiej armii. Jednakże nie został on wprowadzony w życie, głównie żeby nie irytować innych państw, które posiadają na orbicie własne satelity - które również za pomocą laserowej artylerii można by zestrzelić.

Reklama

Teraz jednak NASA ma inny pomysł - laser słabszej mocy, którego zadaniem będzie wyłącznie spowolnienie znajdujących się na orbicie śmieci, i tym samym ściągnięcie je w atmosferę - gdzie ulegną one spaleniu.

Jeden laser tego typu mógłby sobie poradzić z 10 sztukami kosmicznych śmieci na jeden dzień - to zdaniem naukowców wystarczająca liczba by z czasem zapewnić czyste i bezpieczne niebo.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy