W tym miejscu Pendolino pędzi 200 km/h

Dzisiaj wielki dzień dla polskiego kolejnictwa, ponieważ po raz pierwszy w historii pociąg pełen pasażerów osiągnął prędkość 200 km/h. W miejscu, gdzie Pendolino pędzi najszybciej, pojawili się amatorzy kolei.

Krótko po godzinie 6:00 rano na polskie tory wyjechało jak zwykle 400 pociągów, jednak oczy wszystkich skierowane były na te najważniejsze, pociągi Pendolino. 9 z nich rozpoczęło dzisiaj regularne kursy między największymi miastami. Do tej pory żaden pociąg nie miał opóźnienia, a wręcz przeciwnie, bo większość przyjechała do miejsca przeznaczenia nawet 10 minut wcześniej niż wynika to z rozkładu.

Już wczoraj, gdy pociągi miały przejazdy służbowe, z Wrocławia Głównego do Warszawy Centralnej podróż trwała zaledwie 3 godziny i 21 minut, zaś między Gdańskiem a Warszawą Wschodnią tylko 2 godziny i 21 minut. Normalnie przejazdy będą trwały dłużej średnio o 3 minuty na każde 100 kilometrów.

Dzisiejszy poranny przejazd pociągu Pendolino na trasie Kraków-Gdynia okazał się rekordowy. Krótko po godzinie 7:00 pasażerowie mogli usłyszeć z głośników komunikat: "Szanowni Państwo, właśnie osiągnęliśmy prędkość 200 km/h". Po raz pierwszy w historii polskiego kolejnictwa pociąg rozkładowy, pełen pasażerów, osiągnął taką prędkość. Stało się to na Centralnej Magistrali Kolejowej, na prostym odcinku między Szczekocinami a Włoszczową.

To właśnie między Zawierciem a Włoszczową pociągi Pendolino będą rozwijać największą prędkość, co przyciąga amatorów kolei. Oczywiście nie jest o największa prędkość z którą Pendolino po polskich torach się poruszał. Ta ustanowiona została podczas szeregu testowych przejazdów. 18 listopada 2013 roku pobity został rekord prędkości na polskich torach.  Na prostym, leśnym odcinku między Zawierciem a Szczekocinami, na wysokości Białej Błotnej, pociąg osiągnął prędkość 270 km/h. Moment ten zarejestrowano na poniższym filmiku.

Teoretycznie tamtejsza infrastruktura umożliwia przejazdy nawet do 300 km/h, ale odcinek jest zbyt krótki, aby taką prędkość rozwijać regularnie. W przyszłości, gdy zrewitalizowane zostaną kolejne odcinki, z pewnością pociągi będą pędzić szybciej, do 220-250 km/h, a czasy przejazdów będą się systematycznie skracać.

Przednią część pociągu, aerodynamiczny "nos", stworzył Giorgetto Giugiaro, włoski projektant samochodów, zdobywca tytułu najlepszego projektanta samochodów XX wieku, który pracował przy modelach m.in. Maserati i Ferrari.

Każdy pociąg składa się z siedmiu wagonów i ma długość 187 metrów. W sumie PKP Intercity otrzymało 20 pociągów za 665 mln euro. W każdym składzie dostępne są łącznie 402 miejsca, w tym 57 w pierwszej klasie i 345 w drugiej. Oprócz tego w jednym wagonie zlokalizowane zostały trzy przedziały biznesowe, po cztery miejsca w każdym. Miejsca w pierwszej i drugiej klasie usytuowane są bezprzedziałowo, za wyjątkiem miejsc biznesowych.

W obu klasach fotele są rozkładane, do każdego miejsca przypisane jest gniazdko elektryczne i lampka, każdy może skorzystać z szybkiego bezprzewodowego internetu, zamontowane są obszerne stelaże na bagaże i wieszaki na rowery. Pasażerowie mają nawet o 20 cm więcej miejsca na wygodne ułożenie nóg niż pasażerowie samolotów, co dodatkowo zwiększa komfort podróży.

We wszystkich składach przy sufitach, są zamontowane monitory, pełniące funkcję tzw. "telewizji w środkach komunikacji". Na ekranach pojawiają się informacje o szerokim zakresie tematycznym od wiadomości po prognozę pogody. Wszechobecne wyświetlacze LCD wskazują numer linii, pociągu i wagonu, czy dany fotel jest zarezerwowany, a jeśli tak to na jakim odcinku, do jakiej stacji zbliża się pociąg oraz czy toaleta jest wolna czy zajęta.

Dzięki nowoczesnemu systemowi sprzedaży biletów, mają one zmienną cenę w zależności od dnia tygodnia, godziny, wagonu i tego, kiedy bilet zakupimy. Im wcześniej dokonamy rezerwacji, tym podróż będzie tańsza. PKP Intercity obiecuje, że zakupione wcześniej bilety nie będą się różnić cenowo od tych obecnie obowiązujących w Intercity.

Ile trwała podróż polskim Pendolino?

Warszawa-Gdynia: 2h45m (obecnie od 5h45m do 11h30m)

Warszawa-Kraków: 2h15m (obecnie od 3h15m do 5h40m)

Warszawa-Katowice: 2h10m (obecnie od 2h45m do 4h30m)

Warszawa-Wrocław: 3h30m (obecnie od 5h15m do 7h45m)

Gdynia-Kraków: 5h20m (obecnie od 10h25m do 13h05m)

Gdynia-Wrocław: 6h15m (obecnie od 8h00m do 9h15m)

Gdynia-Katowice: 5h15m (obecnie od 11h05m do 12h35m)

Gdynia-Gliwice: 6h00m (obecnie 11h50m)

Katowice-Gliwice: 0h25m (obecnie od 0h40m do 1h00m)

Poniżej możecie zobaczyć galerię zdjęć. Co myślicie o tej "rewolucji" na polskich torach?

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas