Wielki brat w Moskwie

Moskwa to główne miasto w Rosji, w którym w ostatnim czasie odbywało się najwięcej manifestacji, których inicjatorami były partie i organizacje opozycyjne. To także jeden z celów ataków terrorystycznych, które wstrząsały stolicą tego kraju kilkukrotnie. Prawdopodobnie chcąc zapobiec jednym i drugim w mieście tym powstaje wielka, kilkutysięczna sieć kamer monitoringu z nowoczesnym systemem obsługi.

Władze Rosji chcą, by w ich stolicy pojawiło się ponad 2 tysiące kamer monitoringu. Ich rozmieszczenie ma być typowe dla tego typu urządzeń czyli główne skrzyżowania ulic, obiektach użyteczności publicznej, dworcach, stacjach metra oraz innych uczęszczanych miejscach. Wgląd w obraz rejestrowany przez miejski monitoring będą mieli nie tylko policjanci odpowiedzialni za utrzymanie porządku na drogach i oficerowie dyżurni, ale też przedstawiciele innych służ bezpieczeństwa.

To co ma wyróżniać moskiewski system kamer od innych rozwiązań tego typu, stosowanych na całym świecie, ma być stopniowe ograniczanie czynnika ludzkiego w analizie tego co dzieje się na ulicach. Siecią ma sterować specjalny program, który jest ponoć na tyle skuteczny i inteligentny, że jego decyzje i reakcje mają być bardzo zbliżone do tych, które w tej samej sytuacji podjął by człowiek.