Wielki powrót starego antybiotyku

Wankomycyna jest antybiotykiem, który pomagał nam w walce z bakteriami od 1958 roku, jednak ostatnio w związku z uodparnianiem się mikroorganizmów stał się on niepotrzebny. Farmaceutom ze Scripps Research Institute udało się jednak stworzyć nową wersję.

Wankomycyna jest antybiotykiem, który pomagał nam w walce z bakteriami od 1958 roku, jednak ostatnio w związku z uodparnianiem się mikroorganizmów stał się on niepotrzebny. Farmaceutom ze Scripps Research Institute udało się jednak stworzyć nową wersję.

Wankomycyna jest antybiotykiem, który pomagał nam w walce z bakteriami od 1958 roku, jednak ostatnio w związku z uodparnianiem się mikroorganizmów stał się on niepotrzebny. Farmaceutom ze Scripps Research Institute udało się jednak stworzyć nową wersję.

Odświeżona wankomycyna, która póki co została przetestowana tylko in vitro, zdaje się być tysiące razy mocniejsza od pierwotnej wersji, atakując bakterie na kilka różnych sposobów i tym samym skutecznie unieszkodliwiając ich obronę.

Tak dużą skuteczność udało się uzyskać dzięki jednej precyzyjnej modyfikacji cząsteczki antybiotyku, a tym samym pokonano odporność, jaką w ciągu ostatnich 59 lat wykształciły na niego bakterie - jest on w stanie ponownie penetrować ich ścianę komórkową. A przy okazji dodano dwie nowe metody ataku, dzięki czemu mikroorganizmom będzie trudniej uodpornić się po raz kolejny.

Reklama

Źródło: , Zdj.: CC0

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy