Wieża Eiffla pojawiła się na Słońcu

Nasza dzienna gwiazda bez przerwy obserwowana jest przez wiele rozsianych po całym świecie ośrodków badawczych oraz rzesze pasjonatów astronomii. Na Słońcu w każdej sekundzie dochodzi o wyrzutów plazmy, które wijąc się po liniach silnego pola magnetycznego, potrafią czasem przybrać bardzo interesujące kształty...

Nasza dzienna gwiazda bez przerwy obserwowana jest przez wiele rozsianych po całym świecie ośrodków badawczych oraz rzesze pasjonatów astronomii. Na Słońcu w każdej sekundzie dochodzi o wyrzutów plazmy, które wijąc się po liniach silnego pola magnetycznego, potrafią czasem przybrać bardzo interesujące kształty...

Nasza dzienna gwiazda bez przerwy obserwowana jest przez wiele rozsianych po całym świecie ośrodków badawczych oraz rzesze pasjonatów astronomii. Na Słońcu w każdej sekundzie dochodzi o wyrzutów plazmy, które wijąc się po liniach silnego pola magnetycznego, potrafią czasem przybrać bardzo interesujące kształty.

Szwedzki astrofotograf, Göran Strand, całkiem przypadkiem udokumentował niedawno ogromną słoneczną protuberancję, która wyglądała jak... Wieża Eiffla. Najwyraźniej entuzjaście obserwacji naszego twórcy życiodajnych promieni słonecznych udzieliła się pareidolia, czyli dostrzegł znane kształty w przypadkowych szczegółach.

Reklama

Tak czy inaczej uwieczniona przez niego słoneczna Wieża Eiffla wygląda pięknie i jest przynajmniej siedmiokrotnie większa od naszej planety, co powinno uzmysłowić Wam, jak gigantyczne potrafią być wyrzuty materii. Göran wykonał te zapierające dech fotki przy pomocy 50 mm i 80 mm teleskopu w swoim domu w Szwecji.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy