Księżyc osiągnął apogeum. Tak daleko od Ziemi nie był od lat
Księżyc dziś w nocy znalazł się najdalej od Ziemi i kolejny raz Srebrny Glob oddali się od naszej planety na podobną odległość dopiero za kilkanaście lat. Ma to nastąpić w 2043 r. Za zdarzenie nazywane "mikroksiężyc" odpowiada grawitacja Słońca, która przyciąga Księżyc. Gołym okiem było to niewidoczne.

Księżyc orbituje wokoło Ziemi w średniej odległości 384,4 tys. kilometrów i nie jest ona stała. W rzeczywistości ulega zmianom, a każdy cykl nie jest sobie idealnie równy. Wpływ na to ma grawitacja Słońca, która działa na Srebrny Glob i dziś w nocy znalazł się on rekordowo daleko od naszej planety w ciągu kilku ostatnich lat.
Księżyc rekordowo daleko od Ziemi od ponad pięciu lat
Do przełomu doszło w nocy z 19 na 20 listopada. Dokładnie o godzinie 3:46 czasu w Polsce, gdy naturalny satelita planety osiągnął apogeum obecnego cyklu. Wtedy Srebrny Glob znalazł się około 398,6 tys. kilometrów od Australii Zachodniej - najbliższego regionu powierzchni Ziemi zwróconego w tym czasie w stronę Księżyca.
To około 14,2 tys. kilometrów dalej od średniej. Ostatni raz Księżyc był tak daleko Ziemi ponad pięć lat temu. Podobne zjawisko prędko nie nastąpi. Szacuje się, że Srebrny Glob zostanie "odciągnięty" od planety na zbliżoną odległość dopiero w 2043 r. Czym to było spowodowane?
Rekordowe apogeum Księżyca w wyniku grawitacji Słońca
Księżyc, podobnie jak inne ciała niebieskie w naszym układzie, znajduje się nie tylko pod wpływem grawitacji planety, ale również Słońca. Największe odległości występują w momencie, gdy Srebrny Glob, Ziemia i Słońce znajdują się w jednej linii podczas nowiu.
Zjawisko to nazwano "mikroksiężyc" i mają na to wpływ różne inne czynniki, w tym odległość Ziemi od Słońca czy bliskość danej fazy Srebrnego Globu do apogeum. Biorąc pod uwagę, że nastąpiło to w trakcie nowiu, to nie można było tego zobaczyć gołym okiem. Żadna część Księżyca widoczna z Ziemi nie była wtedy oświetlona.
Księżyc niedawno był najbliżej Ziemi w całym 2025 roku
Warto dodać, że wcześniej w tym miesiącu Księżyc znalazł się rekordowo blisko Ziemi w całym 2025 roku. Miało to miejsce 5 listopada, gdy wystąpiła superpełnia. Wtedy Srebrny Glob osiągnął perygeum i znalazł się w odległości 356833 kilometrów od planety.
To sprawiło, że tarcza Księżyca stała się o 14 proc. większa w porównaniu do apogeum cyklu. Inną ciekawostką jest fakt, że Srebrny Glob sukcesywnie oddala się od Ziemi. Następuje to bardzo wolno, bo każdego roku różnica to około 3,8 cm rocznie. Jest to na tyle mało, że nie w sposób dostrzec to gołym okiem.










