Wieżowce przyszłości z konkursu eVolo

Magazny eVolo od 2006 organizuje prestiżowy konkurs dla architektów, w którym oceniane są projekty wieżowców przyszłości. Najwyżej punktowane są wizje, w których wykorzystane zostaną najnowsze technologie, są ekologiczne i wyprzedzają swoją epokę. Formuła konkursu sprawia, że nie brakuje w nim bardzo odważnych i utopijnych prac.

Organizatorzy konkursu nie stawiają, żadnych ograniczeń co do lokalizacji, w której stanąć mają wieżowce przyszłości dlatego też im bardziej oryginalne pomysły tym lepiej. Zobaczcie najciekawsze prace nadesłane na tegoroczną edycję.

Pierwszą nagrodę w tym roku otrzymali projektanci Zhi Zheng, Hongchuan Zhao, Dongbai Song z Chin, którzy przedstawili wizję wieżowców, których zadaniem jest magazynowanie wody z topniejących lodowców w Himalajach. Budowle te mają być zdolne do przechowywania słodkiej wody przez długi czas, a także są w stanie przetrwać jej zamarzanie, a na wypadek suszy zapas będzie dostarczany dla potrzebujących.

Drugie miejsce trafiło również do architektów z Chin. Zespół w składzie Yiting Shen, Nanjue Wang, Ji Xia, Zihan Wang przedstawił koncepcje wieżowców wbudowanych w góry, które zostały zniszczone przez tworzone w ich pobliżu kopalnie. Budowle tego typu miałyby być przeznaczone dla rdzennych mieszkańców takich terenów, którzy zostali zmuszeni do przesiedlenia w związku z niszczącą działalnością przemysłu.

Trzecie miejsce podium przypadło dla pochodzącego z Taiwanu designera Lin Yu-Ta. Budynek ten nie jest przeznaczony do zamieszkania, a jego rolą jest zbieranie śmieci, które następnie będą przetwarzane na energię zasilającą miasta.

Cytadela to propozycja złożona przez Victora Kopieikina, Pavlo Zabotina z Ukrainy. Ich pomysł powstał pod wpływem doświadczeń zaobserwowanych w czasie tsunami w Japonii. Dlatego też stworzyli oni projekt wieżowców odpornych na działanie sił przyrody. Miałyby one stanąć głównie na wyspach jak i terenach przybrzeżnych, a dzięki swojej konstrukcji i dodatkowym zabezpieczeniom byłyby w stanie przetrwać nawet napór 50 metrowej fali tsunami.

W konkursie tym nie mogło również architektów z Polski. Duet Damian Przybyła, Rafał Przybyła pokazali jeden z najbardziej futurystycznych projektów czyli migrujących wieżowców. Składa się on z wielkiego koła pełniącego rolę opony, które napędzane jest silnikiem spalinowym wykorzystującym biopaliwa. Kiedy sytuacja w danym miejscu staje się niestabilna (klęski żywiołowe, rewolucje, głód, wojna) wówczas wieżowce odjeżdżają w poszukiwaniu lepszej lokalizacji. W wewnętrznej części koła znalazły się miejsca do uprawiania roślin dzięki czemu wieżowce te mają być w pełni samowystarczalne.

Jeszcze bardziej futurystyczną wizją jest Dom Babel rosyjskiego designera Nikity Asadova. Minimalistyczny projekt zakłada stworzenie dwupiętrowego domu unoszącego się w powietrzu, który ma być połączony cienkim, ale wytrzymałym kablem. W razie potrzeby jest oz zwijany dzięki czemu budynek wraca na powierzchnię naszej planety.

Naszym zdaniem jednym z ciekawszych projektów jest pomysł na podwodny wieżowiec, który miałby oczyszczać . W miejsce pod wpływem prądów morskich trafiają ogromne ilości śmieci z całego Oceanu Spokojnego. Nieoficjalnie mówi się, że obszar ten może mieć wymiary nawet dwukrotnie większe niż powierzchnia Stanów Zjednoczonych. Koreańscy projektanci Kim Hongseop, Cho Hyunbeom, Yoon Sunhee, Yoon Hyungsoo do oczyszczenia tego potężnego śmietniska zaprojektowali podwodne kule, które zbierałyby znajdujące się w ich zasięgu odpadki i przekształcały je w plastikowe plastry, które miałyby pomóc w odbudowie morskiego ekosystemu.

Więcej projektów konkursu eVolo znajdziecie