Wirus Zika można powstrzymać... proszkiem

Chilijscy naukowcy ogłosili, że przygotowali środek, który dodany do proszku, w czasie prania odzieży, w pełni chroni ludzi przed atakiem komarów przenoszących wirus Zika. Badacze jeszcze w tym miesięcy chcą wprowadzić go do masowej sprzedaży, aby w ten sposób znacząco ograniczyć populację komarów i zmniejszyć rozprzestrzenianie się wirusa.

Tymczasem zespół naukowców z uniwersytetu Johnsa Hopkinsa podał do wiadomości, że wiedzą, jak wirus wpływa na powstanie małogłowia u noworodków. Wirusy Zika wnikają do kory mózgowej nienarodzonych dzieci, a następnie zainfekowane komórki, tak zwane komórki progenitorowe, łatwiej obumierają, i właśnie to może prowadzić do uszkodzenia mózgu, a w konsekwencji tego do ciężkiego kalectwa.

Badacze dodają, że ich dane nie stanowią jeszcze ostatecznego dowodu, ale torują drogę, która jest najbardziej prawdopodobna. Wirusy Zika są roznoszone przez tropikalne komary. Międzynarodowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła już, że wirus stanowi zagrożenie na skalę światową. W Brazylii zanotowano już 1,5 miliona zachorowań, wirus rozprzestrzenił się też na inne kraje, w tym pojawił się ostatnio w Czechach.