Wślizg, który przekręcił mu nogę

Co łączy Marcina Wasilewskiego z Javierem Moralesem? Odpowiedź jest tylko jedna - równie dramatyczna kontuzja. Reprezentant Polski był wyłączony z gry przez wiele długich miesięcy. Teraz podobny los czeka argentyńskiego pomocnika, który w ostatniej kolejce ligi MLS doznał bardzo poważnego złamania jednej z nóg.

Co łączy Marcina Wasilewskiego z Javierem Moralesem? Odpowiedź jest tylko jedna - równie dramatyczna kontuzja. Reprezentant Polski był wyłączony z gry przez wiele długich miesięcy. Teraz podobny los czeka argentyńskiego pomocnika, który w ostatniej kolejce ligi MLS doznał bardzo poważnego złamania jednej z nóg.

Co łączy Marcina Wasilewskiego z Javierem Moralesem? Odpowiedź jest tylko jedna - równie dramatyczna kontuzja. Reprezentant Polski był wyłączony z gry przez wiele długich miesięcy. Teraz podobny los czeka argentyńskiego pomocnika, który w ostatniej kolejce ligi MLS doznał bardzo poważnego złamania jednej z nóg.

Tuż przed przerwą konfrontacji zespołu Real Salt Lake z ekipą Chivas USA doszło do okropnego faulu tuż przed polem karnym gości. Szarżujący Morales został sprowadzony na murawę brutalnym wślizgiem jednego z rywali. Jak się szybko okazało, pomocnik Realu doznał bardzo skomplikowanego złamania kostki, która na telewizyjnych powtórkach wyglądała bardzo makabrycznie. W końcu nie codziennie można zobaczyć jak cała stopa przekręca się aż do takiego stopnia...

Reklama

Jak na ironię, sprawcą brutalnego faulu był... rodak Moralesa - Marcos Mondaini, który natychmiast zobaczył za swoje zagranie czerwoną kartkę.

Zespół Moralesa wygrał to spotkanie 1:0 po bramce Johnsona, który trafił do siatki rywali w 87 minucie meczu.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy